Polityka i Społeczeństwo

Uaktywnił się sojusznik Putina, TEN prezydent chce połączenia z Rosją. “W przypadku takiej perspektywy…”

Władimir Putin ma wiernego sojusznika. Oto prezydent Abchazji Asłan Bżanija zapowiedział, że jego kraj chętnie połączy się z Rosją w ramach Państwa Związkowego.

Abchazja to formalnie część terytorium Gruzji, ale od lat pozostaje poza zwierzchnictwem władz z Tbilisi. Moskwa uznała niepodległość Abchazji w 2008 roku, po tzw. wojnie pięciodniowej Rosji i Gruzji. Obecnie, choć oficjalnie jest częścią Gruzji, to de facto znajduje się pod rosyjskim protektoratem.

I prezydent Abchazji, Asłan Bżanija, chce najwyraźniej związki z Kremlem zacisnąć. Zapowiedział niedawno, że jego republika chętnie połączy się z Rosją w ramach tzw. Państwa Związkowego, do którego należy też Białoruś.

W przypadku takiej perspektywy, jak Państwo Związkowe, które będzie obejmować Rosję, Białoruś i inne państwa, które chciałyby dołączyć, chętnie poparlibyśmy tę ideę i bylibyśmy pełnoprawnymi członkami Państwa Związkowego – powiedział Bżanija w programie programu „Soloviev LIVE”. Jak dodał, idea Państwa Związkowego jest bliska mieszkańcom Abchazji i „odpowiada interesom narodowym”.

Tzw. Państwo Związkowe Rosji i Białorusi zostało ustanowione w 2000 roku. Pierwotnie dyskutowano o ściślejszym połączeniu obu krajów (wspólny parlament czy waluta), ale do tego – póki co – nie doszło. W 2021 r. strony uzgodniły 28 programów związkowych mających na celu integrację Rosji i Białorusi. Z kolei w lipcu tego roku Aleksandr Łukaszenko powiedział, że kraje byłego ZSRR „powinny być szczerze zainteresowane zbliżeniem” z Państwem Związkowym.

Pozostaje pytanie, czy gdyby Abchazja mocniej zbliżyła się do Rosji, nie doprowadziłoby to do eskalacji w relacjach rosyjsko-gruzińskich i wybuchu kolejnego konfliktu. Trzeba też pamiętać, że słowa prezydenta to jedno, a wola ludu – drugie. Niedawno Abchazi zamanifestowali swoje niezadowolenie. Powód? Prezydent Bżanija zapowiedział przekazanie Rosji terytorium, na którym ma stanąć willa Władimira Putina.

Żródło: Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie