Polityka i Społeczeństwo

[Tylko u nas] Trzykrotny wzrost zatrudnienia, blisko milion złotych na pensje. Tak się doi państwo na “uszczelnianiu” systemu podatkowego

Fot. Flickr

Powołanie przez rząd Prawa i Sprawiedliwości spółki celowej Aplikacje Krytyczne Sp. z o.o. w 2016 roku miało być remedium na nieskuteczne działanie polskiego fiskusa w walce z oszustami podatkowymi. Głównym zadaniem tej spółki było stworzenie “zaawansowanych technologii informatycznych”, które przy pomocy algorytmów i narzędzi analizy baz danych w dużej mierze zastąpią “niedoskonałych” urzędników urzędów skarbowych w wykrywaniu nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych. Żeby zaznaczyć determinację rządzących, ówczesny minister finansów Paweł Szałamacha sięgnął głęboko do kasy państwa i postanowił nadać spółce kapitał w wysokości 20 mln złotych.

W 2017 roku kapitał spółki został podniesiony o kolejne 15 mln złotych, choć swoje pierwsze pół roku działalności zakończyła ona z ok. 3,2 mln straty. Najwyższa Izba Kontroli, kontrolująca wykonanie budżetu za 2017 rok była dla tej spółki bezwzględna, podkreśliła, że jej działalność jest skrajnie niedochodowa, a pieniądze, które płyną z MF na jej funkcjonowanie nie są w żaden sposób powiązane z rzeczywistymi efektami działań jej pracowników.

https://twitter.com/Leszczyna/status/1006900707708944384

Jak donosiła wówczas była wiceminister finansów, a obecnie posłanka PO Izabela Leszczyna, raport to “interesująca lektura o niekompetencji, nieudolności i skoku na kasę działaczy PiS, którzy rządzą w resorcie finansów. NIK zwróciła uwagę, że spółka notowała straty, które kolejny minister finansów Mateusz Morawiecki zasypywał poprzez podwyższenie kapitału zakładowego. Najbardziej istotna jest jednak uwaga, że do końca 2017 roku koszty funkcjonowania spółki były blisko trzykrotnie wyższe niż uzgodniona wartość realizowanych zadań, a resort w żaden sposób nie udokumentował analizy zasadności zlecenia ich właśnie tej jednostce.

W lipcu 2017 roku nasza redakcja pytała Krajową Administrację Skarbową i przedstawicieli spółki o koszty zatrudnienia jej pracowników oraz zadania, jakie wykonuje dla resortu. Wówczas dowiedzieliśmy się, że spółka zatrudnia na stanowiskach pracowniczych 28 osób, w tym dwóch członków zarządu. Średnie wynagrodzenie pracownicze wynosi natomiast 13.616,57 zł brutto, czyli jest zbliżone do pensji premiera polskiego rządu. Informacje na temat działów, w jakich zatrudnieni byli pracownicy (Dział Zarządzania Projektami, Dział Zespoły Produktowe, Dział Techniczny, Biuro Zarządu, Dział Prawny, Dział Organizacyjny) pokazywały jednak, że mimo wszystko spółka skupiała swoje funkcjonowanie na zadaniach przed nią postawionych.

Na przełomie 2017 i 2018 roku trwała tam intensywna karuzela kadrowa, a przez blisko pół roku nie udawało się znaleźć nowego prezesa. Finalnie od lipca minionego roku szefem tej najważniejszej spółki IT podległej resortowi finansów jest Maciej Wardaszko, wcześniej pracownik rządowego Centralnego Ośrodka Informatyki. Sama spółka natomiast, oprócz nowych zadań, bardzo intensywnie zajęła się zwiększaniem zatrudnienia. Jak udało nam się właśnie ustalić, na dzień dzisiejszy na stanowiskach pracowniczych pracuje blisko trzy razy więcej osób, niż jeszcze półtora roku temu. Średnie wynagrodzenie na poziomie 11.770 zł brutto otrzymuje 80 osób oraz trzech członków zarządu. W sumie zatem na pensje pracownicze Aplikacje Krytyczne wydają blisko milion złotych.

Jak informuje spółka, pracują oni w dziesięciu działach, z których tylko część obejmuje zadania postawione przed spółką. Są to Dział Zarządzania Projektami, Dział Technologii Informatycznych, Dział Rozwoju i Jakości Usług, Dział Komunikacji, Dział Biuro Zarządu, Dział Zakupów, Dział Kontrolingu, Dział Księgowości, Dział HR, Dział Prawny oraz Pełnomocnik ds.Bezpieczeństwa. Każdy, kto choć raz widział strukturę państwowych urzędów, gdzie w postępie geometrycznym przybywa pracowników niemerytorycznych, zajmujących się obsługą samego urzędu, a nie jego zadaniami, zobaczy tu oczywistą analogię do patologii, która od dekad toczy polskie urzędy państwowe. Takie działanie doprowadza do skrajnej niegospodarności funkcjonowania sektora publicznego, czemu powierzenie informatyzacji resortu finansów spółce prawa handlowego miało przecież zapobiec.

Spółka pochwaliła się także liczbą dziesięciu aplikacji, które stworzyła i wdrożyła w KAS oraz ujawniła nad jakimi jeszcze rozwiązaniami dla polskiego fiskusa nadal pracuje. Są to

  • e-Mikrofirma,
  • STIR 2,
  • VAT Marża,
  • Mandatory Disclosure Rules (MDR),
  • e-Sprawozdania – rozwiązanie dla US,
  • e-Sprawozdania – rozwiązanie dla podatników,
  • JPK Klient 2.0,
  • Lunetka,
  • JPK Analizator,
  • Fundament Danych,
  • Bazy UE,
  • Zefir2

Co ciekawe, spółka Aplikacje Krytyczne, przy całej swojej potędze informatycznej i olbrzymim zapleczu w zakresie nowych technologii, nie brała udziału w przygotowywaniu ani wdrażaniu najbardziej rozpoznawalnego rozwiązania e-administracji podatkowej czyli systemu e-PIT, dzięki któremu wielu z nas może przestać się martwić rozliczeniami podatku dochodowego od osób fizycznych.

Fot. Krystian Maj / KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie