Polityka i Społeczeństwo

Tylko TA decyzja opozycji to gwarancja odsunięcia PiS-u od władzy. Kaczyński byłby wściekły

Pracownia badawcza Kantar przebadała scenariusze wyborcze pod kątem opozycji. Jeśli ta się nie zjednoczy będzie rządził PiS.

Pracownia badawcza Kantar przebadała scenariusze wyborcze pod kątem opozycji. Przebadano następujące opcje: cztery opozycyjne partie startują osobno na czterech listach, cała czwórka tworzy jedną listę oraz dwa warianty bloków. Jeden: gdy KO idzie z Lewicą, a Polska 2050 z PSL, oraz gdy KO, Polska 2050 i Lewica startują razem, a PSL osobno.

Osobne listy to pewna porażka

Badanie pokazuje, że partie opozycyjne idące na różnych listach zapewniają PiS-owi kolejne cztery lata rządów. W tym wariancie PSL-Koalicja Polska ląduje pod progiem wyborczym. Koalicja Obywatelska ma 137 mandatów, Polska 2050 48, a Lewica 38. łącznie daje to 223 miejsca w Sejmie i nie daje większości.

PSL jest pod progiem wyborczym, więc nie ma szans na przyzwoitą większość mandatów. Ale nawet gdyby PSL wszedł do Sejmu, to opozycja razem może mieć szacunkowo 228-231 mandatów – mówi w rozmowie z “Wyborczą” Andrzej Małachowski, analityk badań sondażowych.

Zjednoczenie to zwycięstwo

Gdyby wszystkie partie (KO, Polska 2050, Lewica, PSL) poszły jedną ławą, wtedy na tablicy wyników po głosowaniach moglibyśmy zobaczyć 259 głosów opozycji, co pozwala na bezpieczne rządy. Opozycja podzielona na dwa bloki – Koalicja Obywatelska+Lewica i PSL+Polska 2050 ma zagwarantowane 265 mandatów. Wariant Koalicja Obywatelska+Polska 2050+Lewica i PSL osobno to 258 mandatów.

Koalicję czteropartyjną popiera 90 proc. wyborców KO, 88 proc. wyborców Lewicy, 76 proc. wyborców PSL i 83 proc. wyborców Hołowni.

Czytaj również:

Źródło: Gazeta Wyborcza

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie