Niespotykana zgodność w Senacie – izba wyższa jednogłośnie przyjęła uchwałę w 50. rocznicę strajku włókniarek w Łodzi. Regionalny oddział TVP wyemitował materiał z tej okazji, jednak zamiast logo Senatu widzowie zobaczyli rozmazany punkt.
Strajk łódzkich włókniarek wybuchł w 1971 roku. Kobiety protestowały przeciwko podwyżkom cen żywności. Ich inicjatywa zakończyła się sukcesem – władze całkowicie wycofały się ze swojego pomysłu. Wydarzenia sprzed 50. lat Senat postanowił uczcić specjalną uchwałą. Została ona przyjęta jednogłośnie.
– Senat Rzeczypospolitej Polskiej w 50. rocznicę strajku włókniarek w Łodzi wyraża najwyższe uznanie dla wszystkich protestujących, ich odwagi oraz determinacji, a także mądrości i dalekowzroczności co do sposobu i formy przeprowadzenia protestu. Strajk z lutego 1971 r. to jeden z wyjątkowych momentów polskiej drogi do niepodległego i demokratycznego państwa polskiego – czytamy w uchwale.
Informację o głosowaniu podały media, w tym łódzki oddział TVP.
– Zainteresowanie było bardzo duże. (…) Mieliśmy też sygnał, że regionalna TVP Łódź i Telewizja Toya proszą o materiał do wykorzystania, żeby pokazać przebieg głosowania oraz debaty – mówi w rozmowie z Interią Maciej Berek, szef Centrum Informacyjnego Senatu. Faktycznie, TVP przygotowała stosowny materiał, ale szybko okazało się, że jej widzowie nie dowiedzieli się, skąd materiały pochodzą. Rządowa telewizja zastosowała manewr, który już stosowała w przypadku niechcianych serduszek WOŚP – zamazała logo Senatu.
– Centrum Informacyjne Senatu z satysfakcją odnotowuje, że materiały SenatTV są wykorzystywane przez TVP. Z materiału TVP3 Łódź tajemniczo zniknęło… logo Senat TV. Czy coś Wam to przypomina? – napisał profil izby wyższej na Twitterze.
📺 Centrum Informacyjne Senatu z satysfakcją odnotowuje, że materiały #SenatTV są wykorzystywane przez @TVP. Z materiału @tvp3_lodz tajemniczo zniknęło… logo Senat TV.
🎥: https://t.co/HTxxoy88oSCzy coś Wam to przypomina?🤔♥️
⬇️⬇️⬇️ pic.twitter.com/cos6zbzdmc— Senat RP 🇵🇱 (@PolskiSenat) February 19, 2021
Dziennikarze Interii postanowili zapytać o sprawę w samym TVP Łódź.
– Nie rozumiem, w czym ma pan problem – usłyszeli w odpowiedzi od Jarosława Kosmatki, który w czwartek pełnił rolę wydawcy TVP Łódź.
Źródło: Interia
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU