W dzień matki TVP zorganizowała specjalny koncert “Dla Ciebie, Mamo”. Okazuje się, że koncertowi przysłuchiwali się ludzie siedzący na teatralnych fotelach – Problem w tym, że zgodnie z rozporządzeniami tego typu widowiska z udziałem publiczności są zakazane w czasie pandemii. Nawet jeśli w pomieszczeniu zachowuje się social distance – pisze Gazeta Wyborcza. Teatr Polski potwierdził gazecie, że koncert się odbył, ale jego pracownicy nie wiedzą na jakiej podstawie weszła publiczność.
Alina Czyżewska z Kultury Niepodległej, która całą sprawę ujawniła na Facebooku, złożyła zawiadomienie na policji. Musiała to jednak zrobić w dwóch podejściach. Na jednej komendzie funkcjonariusz mówił, że nie może przyjąć zgłoszenia, ponieważ Czyżewska nie potrafiła podać miejsca koncertu – Powiedziałam, że nie nastręczy przecież Policji wielu trudności zadzwonienie do TVP i ustalenie miejsca koncertu. Jednak policjant nie chciał słuchać tego, że ośrodki związane z władzą łamią prawo – opowiada Wyborczej. Dopiero na Komendzie Stołecznej przyjęto zgłoszenie.
Telewizja Polska wspólnie z producentem koncertu wydała oświadczenie w którym przekonują, że wszyscy obecni na widowni byli aktorami – (…)statystami, którzy zostali zaangażowani do udziału w produkcji Koncertu na tożsamych zasadach w stosunku do zasad, na których zaangażowani zostali Artyści Wykonawcy, występujący na scenie (“deskach teatru”), dlatego osoby te nie stanowiły publiczności” – przytacza fragment Wyborcza. Cała przestrzeń teatru była sceną.
Gilda Reżyserek i Reżyserów w liście otwartym zapytała Andrzeja Seweryna, dyrektora Teatru Polskiego, dlaczego teatr stał się miejscem organizacji takiego wydarzenia – (…)w momencie, kiedy jest on zamknięty, również dla własnego zespołu i podobnie do wszystkich teatrów w Polsce, które od 12 marca nie mogą prowadzić działalności zakładającej udział widowni – cytuje gazeta.
Źródło Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU