TVP nie zawiodła oczekiwań. Zrobiła coś, czego można było się po niej spodziewać. Telewizja publiczna z satysfakcją odnotowała spadek oglądalności TVN i Polsatu. Spadek oglądalności w dniu protestu mediów, dodajmy.
To jest właśnie coś w niepodrabialnym stylu TVP. Ale czego można spodziewać się po stacji, która odwracała wykres słupkowy, by zasugerować, że bezrobocie spada, a nie wzrasta? Prawdę mówiąc, czulibyśmy się rozczarowani, gdyby stacja Kurskiego nie wykorzystała sytuacji i nie pochwaliłaby się oglądalnością w dniu, gdy inne media emitowały czarne plansze. I nie zawiedliśmy się.
– Według raportu portalu wirtualnemedia.pl 10 lutego liderem rynku oglądalności była TVP1 (15,88 proc. udziału). Na kolejnych miejscach znalazły się TVP2 (15,50 proc.) i TVP Info (8,13 proc.). „Wiadomości” w TVP1 i TVP Info obejrzało 5,11 mln widzów – ogłasza sukces TVP Info. Nie zabrakło uszczypliwości w stronę protestującej konkurencji. TVP Info z satysfakcją odnotowało „rekordowo niskie wyniki”, które „odnotowały stacje nadające tego dnia czarne plansze”, a więc Polsat (0,27 procent udziału w rynku oglądalności) i TVN (0,26 procent).
– W przypadku pierwszej stacji oznaczało to spadek o 96,69 proc. względem stycznia br., a w przypadku drugiej – 96,18 proc. – podkreśla TVP Info. Nie omieszkało dodać, jak mocno tego dnia podskoczyły wskaźniki dla rządowej telewizji względem stycznia. TVP Info zanotowało wręcz wynik o 128 procent wyższy! Niebywały sukces, biorąc pod uwagę okoliczności.
Media publiczny miało większą oglądalność niż media, które nie pracowały. Więcej godności miałby Michael Jordan, który chwaliłby się triumfem w meczu z przedszkolakami.
Źródło: TVP Info
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU