Autor kontrowersyjnego materiału Marcin Tulicki starał się przekonać sąd, że jego celem było „pokazanie prawdy”.
– Moim zdaniem w Inwazji nie pojawiło się nic, co mogło wpłynąć na mniejszą tolerancję. Sama prawda. Każdy sam może wyciągnąć wnioski. Nie jestem od tego, by mówić widzowi, co ma myśleć. Pokazuję obiektywną rzeczywistość – mówił, ale nie przekonał sędziego.
Sprawa Olejnik
To kolejny proces, który w ostatnim czasie przegrało TVP. Kilka dni temu zapadł wyrok w sprawie materiału atakującego Monikę Olejnik. W programie „Alarm!” z lutego 2018 zasugerowano, że kamienica, w której mieszka dziennikarka, była powiązana ze złodziejską prywatyzacją. Olejnik pozwała TVP o zniesławienie, sąd przyznał jej rację i nakazał telewizji przeprosiny. TVP planuje odwołanie od wyroku.
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU