Ten tydzień nie jest dobry dla „dobrej zmiany”. Siły zła znowu odkryły nową aferę. Tym razem chodzi o niezrealizowane inwestycje i setki tysięcy złotych.
Konkretnie chodzi o budowę kampusu Wyższej Szkoły Kryminologii i Penitencjarystyki w Warszawie oraz nowoczesnego zakładu karnego w Kaliszu. „Istnieje uzasadnione podejrzenie narażenia na poważną szkodę finansową instytucji, jaką jest Służba Więzienna i Ministerstwo Sprawiedliwości” – informują Najwyższą Izbę Kontroli funkcjonariusze Służby Więziennej.
Pieniądz publiczny lubi być w obiegu
Na samo przygotowanie dokumentacji związanej z budową nowoczesnego zakładu karnego w Kaliszu wydano ponad 424 tys. zł. Świetna sprawa! Jest jedno drobne „ale”. Budynek nie powstał.
To nie jedyny taki przypadek. Podobnie sytuacja wyglądała m.in. z kampusem Wyższej Szkoły Kryminologii i Penitencjarystyki w Warszawie.
Kolejnym przykładem dziwnego wydawania publicznych finansów jest budowa toru przeszkód na terenie Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu (COSSW). Nie chodzi o samą inwestycje, ale ponownie o pieniądze. Koszt miał nie przekroczyć 65 tys. zł. Wydano jednak ostatecznie aż. 369 tys. zł.
San Francisco w Kaliszu
– Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco. Chcę państwa poinformować, że ministerstwo sprawiedliwości podjęło decyzję o budowie nowej jednostki penitencjarnej, nowoczesnego zakładu – to słowa Patryka Jakiego na konferencji prasowej w Kaliszu, w czasie której mówił on o budowie nowego zakładu karnego.
Ten, jak już wspomnieliśmy, nie powstał. Co jest dziwne, sama Dyrekcja Generalna Służby Więziennej nie odpowiada mediom na pytanie, dlaczego tak się stało. Wspomniany projekt miał ponoć nie dot. „zakładu karnego”, tylko „pawilonu”.
Żeby podatnicy zbytnio nie rozpaczali, kierownictwo służby więziennej mówią, że stworzona dokumentacja i tak się przyda. Na jej podstawie realizowana ma być budowa pawilonu penitencjarnego na terenie więzienia w Barczewie i “innych pawilonów mieszkalnych na terenie Polski”.
– Tak nie powinny być wydawane środki inwestycyjne celowe. Były to pieniądze przeznaczone na konkretną inwestycję, a nie na uniwersalny projekt realizowany przez Centralny Zarząd Służby Więziennej – komentują jednak komentatorzy Onetu.
Kampus-widmo
To jednak nie koniec. Onet wie też o projekcie budowy kampusu utworzonej przez Patryka Jakiego Wyższej Szkoły Kryminologii i Penitencjarystyki (WSKiP). Ten miał powstać w lesie na warszawskiej Białołęce. Pomysł oprotestowali jednak okoliczni mieszkańcy.
Ministerstwo odpuściło. W korespondencji z Onetem tłumaczy, że “po przeprowadzaniu prac mających na celu określenie niezbędnych uwarunkowań technicznych, budowlanych, prawnych i społecznych […] uznano, że koszty budowy kampusu Wyższej Szkoły Kryminologii i Penitencjarystyki w Warszawie na Białołęce byłyby zbyt duże i nie przystąpiono do rozpoczęcia procesu projektowego”.
Chaos
Takich sytuacji jest ponoć więcej. W podsumowaniu zawiadomienia funkcjonariusze służby więziennej przekazują NIK, że „uzasadnione wątpliwości budzi fakt podejmowania decyzji o wydatkowaniu tak poważnych finansów publicznych bez poprzedzających je uzgodnień i badania możliwości realizacji inwestycji”.
„Zmiany decyzji co do realizacji projektów i planów w tak krótkim czasie wskazywać mogą na to, że nie planowano realizacji budowy wspomnianych projektów, co jednocześnie daje uzasadnione podejrzenie narażenia na poważną szkodę finansową instytucji, jaką jest Służba Więzienna i Ministerstwo Sprawiedliwości. Potwierdza to także całkowity brak nadzoru nad realizowanymi inwestycjami i planami inwestycyjnymi” – czytamy.
Ktoś chyba zapomniał, że publiczne pieniądze pochodzą z podatków i nie powinno się nimi tak swobodnie szastać, jak teraz chyba ma to miejsce.
Źródło: Onet
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU