Polityka i Społeczeństwo

Trzy lata do wyborów? Opozycja musi dać swoim posłom zajęcie i dobrze wykorzystać ten czas [OPINIA]

Środowiska opozycyjne powinny mieć potężne zaplecza analityczne – ludzi, którzy z dala od kamer i mikrofonów będą na bieżąco badać nastroje społeczne, definiować kluczowe obszary tematyczne i najpilniejsze problemy do rozwiązania – bieżące, ale i te generalne, których rozwiązania powinny być fundamentem programów wyborczych. Prawo i Sprawiedliwość ma takie zaplecze, a w dodatku finansuje je z budżetu Kancelarii Premiera, a więc z pieniędzy wszystkich, którzy płacą podatki. W latach bycia w opozycji nie szczędzili na to jednak pieniędzy z subwencji dla partii.

Partie opozycyjne mają zaś wielomilionowe subwencje z budżetu państwa na swoją działalność, a jeśli ich finanse są dobrze ułożone, nie tylko bieżąca subwencja odgrywa istotną rolę, ale także subwencje pozyskane, a zaoszczędzone w poprzednich kadencjach. Te zasoby powinny być użyte do działań, które przełożą się na zrozumienie aspiracji, bolączek, potrzeb i oczekiwań obywateli – po to, aby obywatel był nie tylko człowiekiem mijanym na ulicy, ale także najpierw sympatykiem, a później wyborcą danego środowiska politycznego.

W dzisiejszych czasach nawet bardzo dobry PR to o wiele za mało, aby odnieść polityczny sukces. Znaczenie analitycznej wiedzy w budowaniu politycznej skuteczności sukcesywnie rośnie, a im szybciej zrozumieją to i docenią opozycyjne partie, tym silniejsze się staną (np. znacznie mniej podatne na intrygi mediów) i tym więcej będą miały szansę wygrać.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie