Pół na pół
Socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jarosław Flis na antenie RMF FM pytany o to, kto ma większe szanse na przyciągnięcie tzw. nowych wyborców odparł: – Prawdopodobnie to pół na pół oznacza, że oni też się dzielą pół na pół. Oczywiście to nie jest do końca tak, że większość wyborców tych, którzy odpadli nie wystarcza do zwycięstwa. Oni by musieli wszyscy głosować, żeby przechylić tę szalę. Andrzej Duda miał jednak jakaś przewagę na początku (…). Nikt jeszcze takiej przewagi nie miał, ale prawda jest też taka, że jeszcze nikt nie toczył meczu kontra reszta świata.
Wszystko wskazuje więc na to, że walkę o Pałac przeważy różnica mniejsza niż 5 lat temu, gdy Bronisław Komorowski przegrał z Andrzejem Dudą nieco ponad 500 tys. głosami.
Źródło: stanpolityki.pl, RMF FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU