Była szefowa kampanii Andrzeja Dudy, Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, powraca do mediów. Jest przez nie pytana o to, jak w czasie kampanii wypada jej były podopieczny, Andrzej Duda. Co może się wydawać zaskakujące, odpowiadając coraz mocniej uderza w prezydenta.
Debata wielki rozczarowaniem?
Wczoraj wieczorem w TVP odbyła się debata kandydatów na prezydenta. Jak wiemy, była to właściwie parodia tego typu wydarzenia. Politycy byli pytani o sprawy – delikatnie mówiąc! – jak na dzisiejsze realia błahe.
– Debata mnie rozczarowała, jeśli chodzi o organizację. Mam niedosyt. Była płaska i mocno spolaryzowana wokół zagadnień, które były nieaktualne – mówiła z kolei była współpracowniczka prezydenta na antenie Radia ZET. Dodała, że liczyła na zadanie „trudnych i ważnych” pytań. Co dostała?– Był to przegląd cierpień polskiego społeczeństwa i ta polaryzacja była bardzo silnie akcentowana – dodaje.
Co ciekawe, jej zdaniem Duda nie wygrał tej debaty. – Jeśli miałabym wskazywać typy, które zaskakująco dobrze wypadły, to na pewno poradzili sobie panowie Bosak i Hołownia, dosyć niezły był pan Witkowski – uważa. Jej zdaniem “najtrudniejszą sytuację wyjściową” miał Rafał Trzaskowski, ale „świetnie sobie poradził”. – Myślę, że był przejęty tą debatą. Głównie z tego powodu, że wchodził do jaskini lwa, ale już dużą odwagą było przyjęcie zaproszenia – podkreśla Jolanta Turczynowicz-Kieryłło. – Chyba wziął [debatę na klatę], bo te piłki były wystawiane ewidentnie pod niego – uważa.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU