Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych zbliżają się wielkimi krokami. A im bliżej daty wyborów, tym mocniejsze ciosy będą wyprowadzać kandydaci. Ostatni atak Donalda Trumpa na Joe Bidena jest jednak szokujący.
Pierwszy wtorek listopada – to tradycyjny dzień wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. W tym roku będzie to trzeci dzień tego miesiąca. Jednak zanim Amerykanie zdecydują – Trump czy Biden – między kandydatami dojdzie do telewizyjnych debat.
I bezpośrednie pojedynki polityków zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Atmosferę do czerwoności rozgrzał ostatnim wpisem na Twitterze urzędujący prezydent. Co prawda w przypadku Trumpa można spodziewać się wszystkiego, a jego niekonwencjonalne zachowania czy wpisy są normą, to ostatni atak na Bidena zaszokował.
– Będę stanowczo domagał się testu narkotykowego dla ‘śpiącego Joe Bidena’ przed lub po debacie we wtorek wieczorem. Oczywiście, sam też zgodzę się poddać takiemu testowi – napisał Trump, sugerując że jego rywal w walce o Biały Dom mógł być pod wpływem środków odurzających podczas kampanijnych wystąpień.
Co ciekawe, to nie pierwszy tego typu atak Trumpa na politycznego przeciwnika. W 2016 roku prezydent USA w podobny sposób atakował Hilary Clinton. – Myślę, że przed debatą powinniśmy zrobić test na obecność narkotyków – mówił w październiku 2016 roku.
Źródło: gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
