Prezydent USA Donald Trump odmówił zobowiązania się do pokojowego przekazania władzy, jeśli przegra kolejne wybory, które mają mieć miejsce początkiem listopada.
Trump szykuje zamach stanu?
Trump został zapytany przez media, czy zagwarantuje pokojowe przekazanie władzy, jeśli przegra wybory, które mają mieć miejsce 3 listopada. Odparł: – Będziemy musieli zobaczyć, co się stanie. Wiecie, że bardzo mocno narzekałem na głosy (oddawane pocztą – PAP), one są katastrofą. Jak pozbędziemy się ich, (…) nie będzie przekazania władzy, będzie kontynuacja. Głosy (korespondencyjne) są poza kontrolą, wy to wiecie, ja to wiem, a Demokraci wiedzą to lepiej niż ktokolwiek inny.
Prezydent USA sugeruje więc, że elekcja może zostać sfałszowana.
Troską o proces wyborów Trump uzasadnił też swój pośpiech w wypełnieniu wakatu po zmarłej w piątek sędzi Sądu Najwyższego Ruth Bader Ginsburg. Chce powołać w jej miejsce prawnika bliskiego Republikanów.
Co jednak wynika z sondaży? Czy Trump wygra wybory?
Niepewny sukces
W czasie pandemii COVID-19 w sondażach wygrywał Joe Biden, kandydat Partii Demokratycznej. Teraz jednak jego przewaga stopniała i nie jest jasne, kto zostanie nowym mieszkańcem Białego Domu. Amerykanie wybiorą nową głowę państwa już za nieco ponad miesiąc.
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU