Donald Trump wywarł duży wpływ na system polityczny w USA. Niestety w sporej części negatywny. W mijającym tygodniu w Waszyngtonie służby bezpieczeństwa zostały postawione w stan gotowości. Powód? Niektórzy zwolennicy teorii spiskowej QAnon byli zdania, że były już prezydent zostanie 4 marca po raz drugi zaprzysiężony na… prezydenta USA.
Trump nadal trzęsie Ameryką
Czy powyższe było tylko teorią spiskową? Trump International Hotel, obiekt położony między Kapitolem a Białym Domem, zadecydował się parę dni temu podnieść ceny dla gości kupujących noclegi właśnie w okolicy 4 marca. Wcześniej coś takiego miało miejsce przed słynnym już atakiem na Kapitol.
Z kolei wyznawcy QAnon twierdzili, że w czwartek, 4 marca, Trump miał po raz drugi zostać zaprzysiężony na prezydenta USA. Nie można wykluczyć, że kontrowersyjny były mieszkaniec Białego Domu szykował tego typu dziwny happening. Nie ma jednak dowodów, które potwierdzałyby tak śmiałą tezę.
“Notatka służb zajmujących się bezpieczeństwem Kongresu informuje, że znaczenie 4 marca “w ostatnich dniach spadło” wśród wyznawców teorii spiskowych. Służby wywiadowcze potwierdzają jednak, że w sieci toczą się budzące niepokój debaty. W ubiegłym tygodniu straż Kapitolu przekazała, że wywiad ma informacje świadczące o “możliwym spisku”, by wtargnąć do Kongresu” – dodaje RMF FM 24.
Upiór Trump?
Czy Trump pozostanie już tylko swoistym upiorem? Politykiem, który będzie co pewien czas o sobie przypominał i straszył, że dokona np. drugiego ataku na Kapitol? A może ma już inne plany?
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU