Tomasz Gutry to fotoreporter, o którym 11 listopada usłyszała cała Polska. Został on bowiem postrzelony przez policję na Marszu Niepodległości. Teraz będzie domagał się od policji odszkodowania.
Milion od policji
74-letni Tomasz Gutry to fotoreporter “Tygodnika Solidarność”. Został postrzelony przez policję w twarz gumową kulą podczas Marszu Niepodległości. Różnica tylko paru centymetrów uratowała jego oko. I tak jednak trafił do szpitala, gdzie usunięto z jego ciała nieszczęsny pocisk.
– Dostałem też w okolicach kolana. Kolega z redakcji widział ślady jakby po trzech kulach na ziemi w okolicach moich nóg. (…) Jeśli to nie była broń automatyczna, a on widział trzy ślady, to widocznie strzelało do mnie trzech czy czterech policjantów. Mam kilka zdjęć, jak oficer policji instruuje dwóch funkcjonariuszy ze strzelbami. I zdjęcie, jak sześciu policjantów stoi z bronią skierowaną pod kątem 60 czy 70 stopni do ziemi – wspominał Gutry w rozmowie z “Pressem”.
Dziś przyznaje, że chce dostać od służb odszkodowanie. Ponoć może liczyć nawet na milion złotych.
– To ma być kara, mają to odczuć – dodaje.
Błędy służb
Tegoroczny Marsz Niepodległości okazał się porażką organizacyjną. Miał być rajdem – tak by ludzie w dobie pandemii nie szli w tłumie – ale policja uniemożliwiała ponoć, jak sugeruje TV Republika, dojazd do Ronda Dmowskiego. Do tego w czasie wydarzenia ktoś ostrzelał racą balkon, na którym wisiał baner Strajku Kobiet. Co gorsza, nieprawidłowo wycelował i raca trafiła do innego mieszkania, w którym w efekcie wybuchł pożar. Do tego doszły też do szarpaniny z policją.
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich opublikowało już artykuł Ludmiły Mitręgi, prezeski Stowarzyszenia Fotoreporterów, która tłumaczy w tekście, jakich to błędów nie ustrzegła się policja w czasie wydarzenia. Chodzi o m.in. strzelanie z broni gładkolufowej tak wysoko, że trzy osoby zostały trafione w głowę. Jedną z nich był Tomasz Gutry.
Źródło: wyborcza.pl, TV Republika
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU