To zdjęcie ministra Brudzińskiego robi furorę w sieci. Jest jednak jeszcze gorzej, niż szef MSWiA twierdzi

Politycy pozują do tysięcy, jeśli nie setek tysięcy zdjęć rocznie. Jedne wychodzą lepiej, inne gorzej. Czasami jednak trafi się takie zdjęcie, które zwróci uwagę bardzo szerokiego grona odbiorców i każdy bez chwili zastanowienia zobaczy to, co jest w nim szczególnego. Właśnie tak stało się ze zdjęciem ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego, wykonane przez nieustalonego autora, które podbija Internet. Prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego stoi na tle napisu “POLICJA Komenda Główna”, jednak swoim ciałem zasłania dwie litery, “k” i “o”. Efekt jest oczywiście piorunujący, zresztą zobaczcie sami.

W sieci pojawiło się wiele komentarzy, dotyczących nieszczęśliwego ujęcia. Jedni komentowali, że w końcu prawda wyszła na jaw, inni że gdyby szef MSWiA miał czujnych doradców i współpracowników to zadbaliby o to, by do takiej wpadki nie doszło. Finalnie do kwestii feralnej fotki odniósł się sam polityk Prawa i Sprawiedliwości, na szczęście podchodząc do niej z dużą dozą dystansu.

https://twitter.com/jbrudzinski/status/1042744848393166855

Problem jednak w tym, że wbrew dobremu samopoczuciu ministra Brudzińskiego, to zdjęcie wcale nie jest największą z jego wpadek. Fatalne notowania i ekscesy jego zastępcy, odpowiedzialnego za funkcjonowanie policji, afery z wyciekiem danych informatorów, zgubione granaty, śmierć antyterrorysty w starciu z bandytami czy trwający już 3 miesiąc wielki protest funkcjonariuszy – to wszystko idzie na konto szefa MSWiA.

Na domiar złego, Dziennik Gazeta Prawna poinformował, że aż 51 proc. uczestników sondy przeprowadzonej przez NZSS Policjantów zamierza odejść ze służby “w związku z aktualną sytuacją w policji”. Zastanawia się nad tym 41 proc. badanych a zaledwie 8 proc. nie planuje złożenia wypowiedzenia. Te dane są zatrważające i wróżą policji całkowitą katastrofę. Doświadczeni policjanci odejdą jak tylko zyskają prawo do wysokiej emerytury, a chętnych do podjęcia pracy w mundurze po prostu brak.

Jeśli czarny scenariusz się zrealizuje, a resort nie zrealizuje postulatów protestujących to w najbliższych miesiącach możemy być świadkami całkowitej zapaści funkcjonowania tej największej polskiej służby porządkowej, a chwalenie się otwieraniem nowych komisariatów, w których nie będzie miał kto pracować raczej popularności Prawu i Sprawiedliwości nie przysporzy. Wówczas może się okazać, że minister Brudziński zatęskni za takimi wpadkami, jak ta ze zdjęciem o głównej mendzie.

Źródło: Twitter/DGP

Fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]