Okazuje się, że Donald Tusk jako młody, 18-letni chłopak parał się handlem. Skąd to wiemy? Z postu wiceprezydenta Gdańska Piotra Borawskiego, który opublikował w social mediach zdjęcie byłego premiera, na którym ten… sprzedaje m.in. podręczniki. Wszystko miało miejsce w trakcie Jarmarku Dominikańskiego.
Donald Tusk handlarzem książek
W sobotę w Gdańsku rozpoczął się doroczny Jarmark Dominikański. To największa tego typu impreza, która przyciąga artystów, rzemieślników, kolekcjonerów, handlarzy i tłumy turystów. Z tej okazji wiceprezydent miasta Piotr Borawski opublikował w mediach społecznościowych archiwalne zdjęcia z Jarmarku Dominikańskiego z roku 1975. Co ciekawe, widać na nich… młodego Donalda Tuska. Polityk miał tedy jedynie 18 lat.
Co rzuca się jednak w oczy najpierw, to bujna fryzura przyszłego polityka. Widzimy też, że wraz ze znajomymi sprzedawał on podręczniki, figurki, dzbanki, żelazko, a nawet… zabytkowy telefon stacjonarny. Nie wiemy, czy ktoś coś kupił z tego egzotycznego zestawu.
Dziś początek @jarmarkdominika a na zdjęciu 1975 rok i 18-letni @donaldtusk jako jeden z handlarzy.
Fot. Zbigniew Kosycarz pic.twitter.com/HmWQ5qNH4r— Piotr Borawski (@Borawski) July 24, 2021
Tusk to po prostu zwykły człowiek?
Powyższe zdjęcia pokazują, że Tusk był po prostu zwykłym, młodym człowiekiem, który przebywał w wolnych chwilach ze znajomymi i starał się zarobić pieniądze za pomocą handlu.
Nowy-stary lider PO już wielokrotnie pokazywał zresztą wyborcom, że wizerunkowo jest mu bliżej do kogoś z sąsiedztwa, niż do polityka, który odgradza się od innych. Do dziś też lubi pokazywać się w towarzystwie wnuków czy w chwilach, gdy biega po parku. Z pewnością stąd też wziął się jego fenomen i podwójne zwycięstwo PO: w wyborach w 2007 i 2011 r.
Słynna była też debata Tuska z Kaczyńskim z 2007 r., kiedy ten pierwszy pokazał, że jest bliższy przeciętnemu Polakowi niż lider PiS. Możliwe, że w najbliższym czasie doczekamy się drugiej odsłony tej historycznej batalii…
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU