Do wyborów europejskich został równo miesiąc, nic więc dziwnego że sztaby liczących się partii politycznych, które mają zamiar wziąć udział w wyścigu o mandaty europosłów dwoją się i troją, by zwrócić na siebie uwagę polskich wyborców. Niegdyś bezpośrednie rywalizacje głównych graczy na rodzimej sceny politycznej w formie debat było normą, jednak na przestrzeni ostatnich lat zwyczaj ten został mocno ograniczony, a Jarosław Kaczyński jak ognia unika takich bezpośrednich konfrontacji, wciąż czując gorycz prestiżowej porażki z debaty z Donaldem Tuskiem z 2007 roku. To, że wciąż nie potrafi się z tego otrząsnąć nie jest żadną tajemnicą. Ostatnio stchórzył także przed bezpośrednią rozmową z Grzegorzem Schetyną w kwestii, którą sam podniósł czyli wspólna waluta euro i europejski kierunek Polski.
Ponownie wzywam prezesa Kaczyńskiego do debaty o pozycji Polski w Europie.
Nie potrzeba do niej osób trzecich.
Zwłaszcza takich, dla których spór Polski europejskiej z antyeuropejską "to nie ich wojna". https://t.co/Jcz0J3DoHu— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) April 24, 2019
Propozycję debaty Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale i Grzegorzowi Schetynie złożył także Robert Biedroń z Wiosny.
– Czas, byście w końcu powiedzieli wszystkim, jaką macie wizję polskiej edukacji, służby zdrowia czy systemu emerytalnego – mówił wczoraj na konferencji prasowej przed Sejmem Biedroń. Jak zaznaczył lider Wiosny budynek przy Wiejskiej stał się “symbolem kłótni pomiędzy PiS-em a PO”. – Rachunek waszych 14-letnich rządów to długi bilans kłótni i jeszcze dłuższa lista niezałatwionych spraw – przekonywał Biedroń. Według niego “kłótnia to nie to samo, co dialog i czysta dyskusja”.
Propozycja została jednak odrzucona, zarówno przez lidera PiS, jak i PO. Okazuje się jednak, że sztab byłego prezydenta Słupska nie zamierza odpuszczać i dziś udostępnił dziennikarzom “Super Expressu” swoje wewnętrzne badania w tej kwestii, czym z pewnością ma zamiar wywrzeć presję na rywalach, by jednak podjęli rzuconą rękawicę.
Jak wynika z badania, aż 70,2 proc. ankietowanych chce takiej dyskusji między Biedroniem, Kaczyńskim i Schetyną. Przeciwnego zdania było 15,6 proc. A kto zdaniem badanych miałby największe szanse na wygranie starcia? Zdaniem 20,8 proc. respondentów debatę wygrałby Jarosław Kaczyński, 37,1 proc. uważa, że Robert Biedroń, a tylko 14,5 proc., że w pojedynku zwyciężyłby Grzegorz Schetyna.
Oczywiście, trudno mówić o dużej wiarygodności badań sondażowych, za które płaci najbardziej zainteresowany konkretnym wynikiem. Niewątpliwie jednak powrót do tradycji merytorycznych debat pomiędzy głównymi graczami na polskiej scenie politycznej byłby miłą odskocznią od nieustannej nawalanki w mediach społecznościowych i plemiennej wojny skłóconych elektoratów.
Źródło: Super Express
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
