Ponad pół miliona złotych przeznaczono na premie dla pracowników Sejmu. Największy bonus otrzymała szefowa kancelarii – to ponad 10 tysięcy złotych.
O wysokość premii dla pracowników Kancelarii Sejmu zapytał „Fakt”. Jak donosi gazeta, odpowiedzi doczekał się dopiero po trzech miesiącach. Ale odpowiedzi konkretnej. Według informacji „Faktu”, na premie w Kancelarii Sejmu przeznaczono ponad pół miliona złotych.
Dodatki otrzymało 189 pracowników Sejmu. Średnia kwota nagrody to 2718 złotych, ale w zestawieniu jest też kwota pięciocyfrowa. 10,4 tysiąca złotych wpłynęło na konto szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej. Jak zauważa „Fakt”, to i tak kwota skromniejsza niż w zeszłym roku, gdy szefowa Kancelarii zainkasowała aż 45 tysięcy złotych. Marszałek Elżbieta Witek tłumaczyła wtedy dziennikarzom, że „takie nagrody się przyznaje” i że praca w Sejmie jest ciężka.
W tym roku premie ominęły samą marszałek i wicemarszałków, ale „Fakt” okazjonalnie podsumował, jakie kwoty przeznacza się z naszych podatków na utrzymanie polityków. Według tego zestawienia, ponad 185 milionów złotych przeznaczane jest na wynagrodzenia urzędników i uposażenia poselskie. Blisko 14 milionów idzie na poselskie diety, a ponad 10 milionów złotych kosztują poselskie podróże po kraju. Zagraniczne wyjazdy to kolejne 4 miliony.
Źródło: Fakt
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU