Polityka i Społeczeństwo

To się mogło skończyć tragedią! Chaos i błędy podczas lotu z Dudą na pokładzie. “Lądowanie za wszelką cenę”

Taki trochę Smoleńsk. Lądowanie za wszelką cenę. Całe szczęście tym razem w dobrej pogodzie (…) Natomiast stabilizacja na 5 stopach, gdzie w mojej firmie wymagana jest na 1000 stóp, to zdecydowane przegięcie. U nas wyleciałoby się za coś takiego z roboty – ocenia dla WP pilot z 12-letnim doświadczeniem.

Co istotne, załoga miała świadomość popełnionych błędów – przyznała się do tego w raportach. Problem jest jednak większy – załoga nie miała doświadczenia w przewożeniu VIP-ów. Dlaczego samolot z prezydentem na pokładzie powierzono ludziom bez doświadczenia?

Za sterami samolotu z prezydentem powinni siedzieć dwaj najbardziej doświadczeni piloci. Tacy, którzy mają odpowiednie doświadczenie życiowe, którzy potrafią się sprzeciwić naciskom. Jak w Air Force One. A u nas spotykam chłopaka z nalotem 1500 godzin i on jest dowódcą samolotu z prezydentem na pokładzie. To nie może się dobrze skończyć – uważa Dominik Punda.

Całą analizę raportu można przeczytać na stronie WP


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie