Nominacje, kasa z UE i pytanie, co dalej z koalicją
Kolejnym punktem sporu wewnątrz koalicji okazała się nominacja na wiceministra rolnictwa dla Janusza Kowalskiego z Solidarnej Polski. Mówimy o polityku, który, delikatnie mówiąc, nie lubi obecnego premiera. Decyzja była więc dla szefa rządu policzkiem.
Wisienką na torcie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, których Morawiecki nadal nie przywiózł z Brukseli. Ponoć posłowie z Solidarnej Polski uważają, że jeśli nie dokona tego do końca roku, powinien podać się do dymisji.
Sama Solidarna Polska wciąż gra do tego na siebie i chce odróżnić się od PiS. To ewidentna walka o to, by móc ewentualnie samodzielnie walczyć o mandaty w czasie kolejnych wyborów.
Następnym punktem zapalnym w PiS będzie to, co zrobi się z Jackiem Kurskim. Ten stracił fotel szefa TVP, ale jest zbyt ważny, by pozostać bezczynny.
Jak widać, Zjednoczona Prawica rozpada się wręcz na naszych oczach. Najgorszej dla nie samej, gdy imploduje na krótko przed wyborami.
Źródło: wyborcza.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU