– Macie krew na rękach, dopuściliście się zbrodni, wielu z was będzie siedzieć – grzmiał Jarosław Kaczyński. Tyle do powiedzenia miał wicepremier ds. bezpieczeństwa podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu.
To był burzliwy dzień w Sejmie. Po wystąpieniu Mateusza Morawieckiego, które wielu obserwatorów nazwało „exposè o polecicie”, swój epilog dopisał Jarosław Kaczyński. W swoim stylu atakował z mównicy sejmowej opozycję, zarzucał politykom „zbrodnie” i straszył więzieniem.
Kaczyński grozi opozycji
Zaczęło się od tego, że podczas wieczornych obrad posłowie zgłaszali przypadki niepokojących incydentów z udziałem policji i parlamentarzystów. Włodzimierz Czarzasty podczas protestu pod Sejmem miał zostać zatrzymany i, jak powiedział Krzysztof Gawkowski z Lewicy, pobity przez funkcjonariuszy. Z kolei posłanka KO Monika Wielichowska powiedziała, że policja naruszyła jej nietykalność cielesną, a przy owej interwencji złamała jej legitymację poselską. Wielichowska zwróciła się do Kaczyńskiego z pytaniem, dlaczego policja nadużywa siły wobec protestujących.
I Kaczyński odpowiedział. Choć marszałek Sejmu Elżbieta Witek zarządziła przerwę, wicepremier wszedł na mównicę i wygłosił swoją tyradę.
– Najpierw to łaskawie zdejmijcie te błyskawice esesmańskie, to pierwsze – zaczął swoje wystąpienie, choć sam maseczki nie miał. Przypomniały mu o tym okrzyki z sali.
– Te wszystkie demonstracje, które żeście popierali, kosztowały już życie wielu ludzi. Macie krew na rękach, łamiecie art. 165. Nie powinno was być w tej izbie. Dopuściliście się zbrodni – mówił dalej Kaczyński. Politycy opozycji w odpowiedzi skandowali: „będziesz siedział!” I na to prezes miał odpowiedź.
– Jeżeli w Polsce będzie praworządność, to wielu z was będzie siedziało – grzmiał Kaczyński.
Wicepremier który grozi posłom więzieniem! pic.twitter.com/KSI8GYx5kX
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) November 18, 2020
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU