– Ta narracja władzy, że inflacja jest, ale wasze podwyżki są większe, nie przemawia do społeczeństwa, bo ludzie na co dzień te słowa weryfikują, idąc do sklepów i płacąc rachunki – stwierdził Dudek. – Prezes Kaczyński zapowiada tarczę antyinflacyjną, bo lubi takie gromkie zapowiedzi, jak te mówiące o tym, że sądy czy szkolnictwo zostaną uzdrowione. Ale na świecie jest tylko jeden znany na świecie sposób walki z inflacją: zakręcenie kurka z pieniędzmi idącego do ludzi czyli obcięcie popytu. Jak popyt przestaje rosnąć, ceny wyhamowują. Tymczasem polityka PiS jest zupełnie inna, prowadzi do rozdawnictwa – dodał.
Warto dodać, że PiS częściowo napędzało inflację przez ostatnie lata. Partia robiła to poprzez swoją hojną politykę socjalną. Problemem władzy – także kolejnego rządu – będzie to, jak wytłumaczyć wyborcom, że, by zahamować wzrosty cen, należy skończyć z 500+ i 13. i 14. emeryturami. Pomysły, by obniżać podatki, nawet gdyby zostały wdrożone, raczej nie okażą się skuteczne. By inflacja wyhamowała, musi zostać stłamszona cyrkulacja pieniądza w obiegu. Niestety dotąd PiS ratował sytuację podlewając ogień benzyną.
Źródło: money.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU