Ciąg dalszy kontrowersji, które wywołał swoją nową uchwałą Sąd Najwyższy. Teraz głos zabrał rzecznik nowej KRS Maciej Mitera.
Mitera odnosząc się do uchwały Sądu Najwyższego stwierdził, że jest ona jest wiążąca. – To jest zasada prawna – mówił rozmawiając z Onetem. Problem polega na tym, że jego opinia stoi w jawnej sprzeczności ze stanowiskiem resortu sprawiedliwości i stojącego na jego czele Zbigniewa Ziobry. Ministerstwo twierdzi bowiem, że uchwała z mocy prawa jest nieważna i nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Nie chodzi tylko o to, że takie wypowiedzi obu stron jeszcze bardziej pogłębiają niepewność prawną w Polsce. To także sygnał, że w obozie Zjednoczonej Prawicy dzieje się coś dziwnego. Mitera jest bowiem mocno kojarzony ze środowiskiem PiS.
Zbuntowany rzecznik
Mitera rozmawiał o sprawie z Onetem. W czasie wywiadu stwierdził, że jako “sędzia i legalista” musi zauważyć, że uchwała Sądu Najwyższego jest wiążąca. – Gdybym ja był sędzią sądu powszechnego rekomendowanym przez nową KRS, to po dzisiejszej uchwale SN na pewno bym się nie pchał do orzekania. A to dlatego, że SN jednoznacznie stwierdził, że sąd z udziałem takiego sędziego byłby sądem niewłaściwie obsadzonym – powiedział rzecznik.
Co prawda dodał także, że dostrzega w uchwale SN “pewną niesprawiedliwość”, która objawia się tym, że nie uderza ona jednocześnie w sędziów sądów administracyjnych. Powiedział też, że funduje ona sędziom sądów powszechnych i SN swego rodzaju “wielkie wakacje”, ponieważ nie podważa ich statusu. Chodziło mu o to, że nadal pozostają oni sędziami, ale jednocześnie nie mogą orzekać.
Początek kontrowersji
W czwartek trzy połączone izby Sądu Najwyższego – Cywilna, Karna i Pracy – na wniosek I Prezes SN przyjęły uchwałę, za pomocą której stwierdziły, że osoby rekomendowane przez nową Krajową Radę Sądownictwa nie są sędziami w rozumieniu tak polskiej Konstytucji, jak prawa unijnego. Uchwała jest potężnym ciosem w PiS i reformy partii rządzącej w sferze sądów. W kontrze do tego stanowiska – co oczywiste – stanął minister sprawiedliwości i stwierdził, że “ustawa nie powoduje żadnych skutków prawnych”. – Sąd Najwyższy procedował z rażącym naruszeniem prawa i jego tak zwana uchwała nie powoduje żadnych skutków prawnych. To jedyna możliwa interpretacja, która wynika z obowiązującego w Polsce prawa – powiedział Zbigniew Ziobro.
To, że Mitera stanął niejako po stronie SN, pokazuje, że już nawet w obozie PiS zdania co do działań partii są już mocno podzielone. Podobnie uważa np. Jarosław Gowin z Porozumienia, który sugerował, że w kwestii systemu prawnego jest potrzebna teraz rozsądna dyskusja, a nie dalszy konflikt.
Źródło: Onet
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU