Stan Polityki wskazuje na ex-wójt gminy Cisna na Podkarpaciu, które była też m.in. posłem i szefową PO na Podkarpaciu. Argument za? Wyborcze sukcesy Elżbiety Łukacijewskiej. W 2009 r. w wyborach do PE, startując z drugiego miejsca na liście, pokonała Mariana Krzaklewskiego. Jak zauważa Stan Polityki, największy procent głosów otrzymała nie ze stolicy województwa Rzeszowa (24%), ale z powiatów leskiego (44%), sanockiego (40%) dopiero potem z Przemyśla (36%). Kolejny raz pokazała swój potencjał w 2019 roku, gdy znów pokonała jedynkę na listach KE, Czesława Siekierskiego.
Ludowa PO
Czy skręt PO w kierunku nie tyle centrum co nawet partii ludowej to dobry kierunek? Z pewnością ryzykowny, bowiem nie wiadomo, czy wyborcy z małych i średnich miast pójdą na Tuskiem i potencjalną, nową kandydatką na premiera. Tyle że – jak widać – dotychczasowe starania PO, by wygrać z PiS korzystając tylko z elektoratu z dużych ośrodków, nie sprawdził się. Może nowa strategia faktycznie okaże się skuteczna?
Źródło: Stan Polityki
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU