Czego możemy się spodziewać po drugiej fali epidemii? Zdaniem eksperta, nie będzie ona silniejsza od tej, którą już mamy za sobą. Pomoże w tym powrót do niektórych restrykcji.
– Liczba zachorowań podczas drugiej fali nie powinna przekraczać 500 na dobę. Sam jej kształt, jeśli chodzi o przebieg czasowy, najprawdopodobniej będzie pokrywał się z sezonem grypowym, czyli będzie trwać od października do lutego, potem powoli zacznie spadać – tłumaczy.
Oczywiście to wszystko szacunki. W praktyce trudno przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja. Najważniejszy wciąż jest ludzki rozsądek. Przystosowując się do życia w nowej rzeczywistości nie można zapomnieć, że epidemia się nie skończyła. A mamy wielki wpływ na to, czy nie powróci. Dziś Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 380 nowych przypadków zakażeń.
Mamy 380 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: śląskiego (113), małopolskiego (50), mazowieckiego (46), łódzkiego (33), wielkopolskiego (22), opolskiego (20), dolnośląskiego (18), podkarpackiego (17), warmińsko-mazurskiego (17), pomorskiego (13),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 22, 2020
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU