Polityka i Społeczeństwo

To musiało się tak skończyć. Wielkie marzenie Morawieckiego właśnie zamienia się w koszmar

Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych oceniło, że dobrobyt Polaków po latach dynamicznego wzrostu zaczął spadać. Za niekorzystnymi zmianami mają stać z jednej strony rosnące koszty życia, a z drugiej trudności na rynku pracy.  Ujmujący w kategorie liczbowe standard życia społeczeństwa Wskaźnik Dobrobytu spadł bowiem w czerwcu w stosunku do swej wartości z maja. To trzeci miesiąc z rzędu, gdy statystyki się pogarszają. Najlepszy okres w tym obszarze mamy zaś dawno za nami, ponieważ wskaźnik dobrobytu osiągnął rekordową wartość w styczniu 2017 roku.

Standard życia naszego społeczeństwa spada przede wszystkim z powodu inflacji. Ta pochłania bowiem część wzrostów wynagrodzeń i uderza po kieszeni najuboższych. Według GUS inflacja sięga obecnie 2,4 proc., najgorzej jest zaś w kategorii żywności, gdzie ceny rosną o aż  5 proc. rok do roku. Wielu Polaków z niepokojem obserwuje etykiety na sklepowych półkach, gdzie w przypadku niektórych produktów ceny potrafią osiągać wzrosty wręcz spektakularne. Klęski żywiołowe w rolnictwie doprowadziły choćby do tego, że ceny warzyw wzrosły o aż 22,6%. w tym samym czasie pieczywo zdrożało o 10%, wieprzowina o 12,1% a cukier 20%. Inflacja jest obecnie najwyższa od 2017 roku.

Jednak galopujące ceny nie są jedynym zmartwieniem rządzących, którzy mogą zaniepokoić się spadającymi wskaźnikami społecznymi.

Ostatnie lata charakteryzował szybki spadek bezrobocia związany z dynamicznym wzrostem zatrudnienia, który potrafił wchłonąć nawet całą falę imigracji z Ukrainy. Jednak trend w tym obszarze się załamał, kiedy zatrudnienie zarówno w maju jak i w kwietniu zmniejszyło się o ponad 13 tysięcy etatów. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce 6 lat temu, kiedy gospodarka musiała mierzyć się z ostatnimi efektami wielkiego kryzysu finansowego.

Opisane zjawiska mogą budzić uzasadniony niepokój premiera i jego otoczenia. Dobra koniunktura gospodarcza była potężną tarczą na każdy atak oponentów. Pogorszenie nastrojów społecznych może szybko zaś przerodzić się w szukanie winnych, za których rządzący mogą łatwo zostać uznani. W obliczu spodziewanego spowolnienia gospodarczego jest to wizja, z którą Nowogrodzka musi się poważnie liczyć.

Źródło: money.pl

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie