Już 12 lipca druga tura wyborów, w której zmierzą się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Jednak inna, niezwykle ważna dla wyborów data to 7 lipca – to dzień, w którym minie termin składania wniosków o dopisanie do spisu wyborców poza miejscem zamieszkania.
Polacy rozpoczynają sezon wakacyjno-urlopowy. Tak się składa, że w tym roku, przez epidemię koronawirusa, właśnie na ten okres przypadać będzie druga tura wyborów prezydenckich. Wyborów, które na kolejne pięć lat wskażą kierunek, w którym podążać będzie Polska.
Dlatego wakacje wakacjami, wyjazd wyjazdem, ale warto zawczasu pomyśleć o możliwości oddania głosu. Nikt poważnie podchodzący do obywatelskiego obowiązku nie chciałby zorientować się, leżąc na piasku w Kołobrzegu, że o czymś zapomniał. A tym czymś jest zaświadczenie o możliwości głosowania poza miejscem zamieszkania.
Przypominają o tym również politycy. Senator Koalicji Obywatelskiej, Marek Borowski – za pośrednictwem portatu Twitter, przypomina o tym Ludwik Dorn, któremu trudno nie przyznać racji czytając jego facebook’owy wywód.
– Sezon wakacyjny już w rozkwicie, a częściej wyjeżdżają mieszczuchy. Jeśli RT chce mieć jakiekolwiek szanse na zwycięstwo, to w ciągu najbliższych dwóch dni w sieci, wszystkich telewizjach i radiach musi zacząć krążyć spot, w którym zwraca się do wszystkich, którzy wyjeżdżają na wakacje o dopisanie do spisu wyborców poza miejscem zamieszkania, i pojawiać się z maksymalną intensywnością do południa 7 lipca – pisze Dorn.
Co więc trzeba zrobić, by mieć realny wpływ na wybór prezydenta, gdy będziemy poza miejscem zamieszkania?
Najpóźniej do 7 lipca musimy złożyć wniosek o dopisanie do listy wyborców w gminie, w której będziemy przebywać.
W jaki sposób?
Osobiście lub drogą elektroniczną. W przypadku wyboru drugiej metody, należy potwierdzić swoją tożsamość profilem zaufanym albo e-dowodem. Wniosek składa się poprzez stronę internetową gov.pl po wybraniu zakładki “złóż wniosek o dopisanie do spisu wyborców”.
Jest też druga możliwość
W gminie, w której jesteśmy ujęci w spisie wyborców możemy złożyć wniosek o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania. Mamy na to czas do 10 lipca. Z takim zaświadczeniem będziemy mogli głosować w dowolnej gminie, za granicą i na polskim statku morskim. Zaświadczenie możemy odebrać osobiście lub poprzez osobę upoważnioną.
A na odpowiedzi na nurtujące nas pytania znajdziemy np. w Niezbędniku wyborcy [TUTAJ]
Tako rzecze Ludwik Dorn pic.twitter.com/LVcEJL3Zro
— Darek Ćwiklak (@macdac) June 30, 2020
Pozwalam sobie powtórzyć mój apel sprzed I tury. Jeśli wyjeżdżasz i nie będzie Cię w domu 12.07-weź zaświadczenie i głosuj gdzie indziej.Ale jeśli wracasz 12.07 i sądzisz,że zdążysz (korki!) przed godz.21.00-TAKŻE WEŹ DO 10.07 ZAŚWIADCZENIE I GŁOSUJ GDZIEKOLWIEK- NAWET PO DRODZE.
— Marek Borowski (@MarekBorowski) June 30, 2020
Nie ma na co czekać. Do roboty!
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU