Jarosław Kaczyński to jeszcze polityk, czy już kabareciarz? Prezes PiS dał w Kórniku niezły popis oderwanych od rzeczywistości wypowiedzi.
Jarosław Kaczyński kontynuuje swój kabaretowy objazd po Polsce. Nasz żartowniś a to popisze się żenującymi dowcipami o osobach transpłciowych, a to rozbawi wszystkich swoimi wypowiedziami o wartości euro. Prezes pozwala też sobie sprawdzić czujność widowni, myląc nazwę miasta, w którym się znajduje. Trzeba mu jednak oddać, że wciąż rozszerza gamę kuriozalnych wypowiedzi. Nowy popis oderwania od rzeczywistości dał w Kórniku w województwie wielkopolskim.
Nie zabrakło ataków na Donalda Tuska. PiS nie radzi sobie z kryzysami, więc zrzuca winę na opozycję, choć w takie toporne wymówki nie wierzą już chyba nawet wierni wyborcy.
– Węgla na pewno wystarczy, choć jest wąskie gardło, dlatego, że Tusk sprzedał porty, to jest w obcych rękach, nie jest tak, że nam w ogóle uniemożliwiają, ale utrudnia – mówił Kaczyński. Zapewniał, że „nikt nie będzie siedział w zimnym mieszkaniu”, bo „węgiel będzie”.
Prezes zarzucił opozycji, że ta „szkodzi całemu krajowi i każdemu Polakowi” i psuje reputację Polski za granicą.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU