Obejście regulaminu
Portal bezprawnik.pl zauważa inną patologię. Część artystów “próbowało niejako “obejść” regulamin, który pozwalał każdemu złożyć tylko jeden wniosek.” Kamil Bednarek dostał w efekcie 500 tys., ale jego szwagier-menedżer kolejne 660 tys. zł.
Lepiej punktowane były te firmy, które zwolniły mniej pracowników, ale ministerstwo przychylniej patrzyło jednocześnie na jednoosobową firm, (która nikogo nie zatrudnia, więc i nie zwalnia), niż dużą, która zwolniła jednego z kilkudziesięciu członków personelu.
To nie koniec. Pieniądze trafiają też do firm handlowych (np. sklepu komputerowego), transportowych, informatycznych, restauracji itp.
Sam minister Piotr Gliński jeszcze w sobotę żartował sobie z całej afery.
W poniedziałek zgłoszę projekt ustawy zakazującej państwowego wsparcia dla znanych artystów i instytucji kultury. Przesuniemy te środki na wsparcie najbardziej aktywnych tweeterowiczow. Kultura na tym nie zyska, ale PR będzie OK 😉 2/2
PS – UWAGA! Tweet zawiera treści ironiczne!
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) November 14, 2020
Dopiero wczoraj resort napisał: “W związku z wątpliwościami dot. rekompensat przyznanych w ramach Funduszu Wsparcia Kultury, minister kultury i dziedzictwa narodowego postanowił wstrzymać realizację wypłat ze środków FWK i przekazać listę beneficjentów do pilnej ponownej weryfikacji.”
Źródło: money.pl, bezprawnik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU