Amber Gold i Michał Tusk
Przypomnijmy, że w wyniku afery Amber Gold straciło oszczędności 19 tys. osób. Straty sięgnęły 850 mln.
W sprawie pojawił się m.in. wątek dot. Michała Tuska. Trzy lata temu łódzka prokuratura jednak go umorzyła.
Syn ówczesnego premiera w ramach umowy z OLT miał przekazywać dane marketingowe z lotniska w Gdańsku, w którym pracował. Te były pomocne w podejmowaniu strategicznych decyzji w lotnictwie. Marcin P., który stał za Amber Gold, twierdził, że Michał Tusk podał mu stawki, jakie lotnisko pobiera od linii WizzAir za obsługę pasażerską. Prokuratura uznała, że były to dane ogólnodostępne, a nie poufne.
Tyle że Prokuratura Regionalna w Łodzi nadal prowadzi postępowanie dotyczące odpowiedzialności zarządu przewoźnika, w tym jak doszło do wypłacenia Michałowi Tuskowi wynagrodzenia po upadku OLT.
Michał Tusk miał umowę z OLT Express, sp. z o.o., należącą do Amber Gold. Po ogłoszeniu upadłości OLT przelało mu zaległą wypłatę, czego spółce nie było wolno zrobić.
Sprawa może jednak teoretycznie mieć wydźwięk polityczny, bowiem Donald Tusk powrócił do polskiej polityki i rzucił PiS-owi rękawicę.
Źródło: rp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU