Polityka i Społeczeństwo

To dlatego PiS przymykało oczy na nepotyzm u siebie? Kuriozalne tłumaczenie posła partii rządzącej

PiS
Flickr.com/PiS

Przeciwdziałanie przypadkom nepotyzmu wśród członków partii opóźniła pandemia, która wymagała skupienia się na zdrowiu Polaków i gospodarce – powiedział na antenie Polskiego Radia Lublin poseł PiS, wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń.

Soboń tłumaczy swoją partię

– Gdyby polityka szła normalnym torem, to pewne reakcje wystąpiłyby szybciej – powiedział Soboń. – Co zrozumiałe, skoncentrowaliśmy się na sprawie absolutnie zasadniczej, czyli wyjściu z epidemii.

Jak dodał, “ważne sprawy, także te partyjne i trochę nas obciążające, mogły być rozwiązywane szybciej”. – Jednak stało się, jak się stało. Najważniejsza była dla nas sytuacja zdrowotna i bezpieczeństwo Polaków oraz zapewnienie szybkiego wyjścia z kryzysu. To się udało – dodał. – Sprawy partyjne zeszły na nieco dalszy plan, ale dzisiaj wracają i rozwiązujemy również te kwestie.

Walka z nepotyzmem

Dziwne tłumaczenie Sobonia może nie przekonać większość wyborców, którzy w 2015 i 2019 r. zaufali jego partii.

Przypomnijmy, że w czasie sobotniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości przyjęto uchwałę, zgodnie z którą współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo oraz rodzice posłów i senatorów partii nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. W praktyce chodzi o walkę z nepotyzmem. Problem tkwi w tym, że zapisy mogą okazać się czysto papierowe. Dodano bowiem, że wyjątkiem mają być sytuacje, w których dane osoby mają dostateczne kompetencje i doświadczenie zawodowe oraz znajdą się w nadzwyczajnej sytuacji życiowej.

Całość brzmi więc kuriozalnie. Do tego mocno gryzie się z wizerunkiem, jaki starała się wykreować partia. PiS chciało zawsze uchodzić za ugrupowanie, które jest bliskie ludziom, zwykłym obywatelom. Praktyka pokazała, że politycy PiS są dość pazerni na stanowiska i sukces wyborczy nierzadko wykorzystują do robienia karier. Czy sobotni kongres zmieni ten stan rzeczy? Sondaże pokazują, że ugrupowanie Kaczyńskiego może nie rządzić już w kolejnej kadencji. To zaś może prowokować jego członków do jeszcze bardziej wytężonej walki o stołki.

Źródło: Polskie Radio Lublin

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie