Ułaskawienie pedofila? “Sprawa rodzinna”
Duda został też zapytany o LGBT. Zacytowano mu pismo działacza LGBT, który zastanawiał się, czy w przyszłości osoby z mniejszości seksualnych będą znaczone. Duda przekonywał, że różnorodność mu nie przeszkadza, dopóki nie jest narzucana na zewnątrz. Ale potem rozkręcił się i stwierdził, że pisma działacza nie ma sensu komentować.
Później padło pytanie o budzącą emocje sprawę ułaskawienia przez Andrzeja Dudę pedofila. Duda przekonywał, że ta sytuacja to „sprawa rodzinna” i nieprzyzwoite jest omawianie jej publicznie. Usprawiedliwiał się tym, że o to ułaskawienie – zwolnienie z zakazu zbliżania oprawcy do ofiary – prosiła sama poszkodowana.
Rozmowa w Polsacie pokazała, dlaczego Andrzej Duda obawia się występów poza bezpiecznym środowiskiem. W czwartek dostał trudne pytania, ale też Bogdan Rymanowski nie dociskał go i nie prostował jego wypowiedzi, a Duda i tak nie wypadł najlepiej. Nic więc dziwnego, że jedyna debata, w jakiej weźmie udział, będzie ta zorganizowana przez TVP. Tam organizatorzy nie tylko przeprowadzą go przez pytania za rączkę, lecz także zadbają, by utrudnić życie rywalowi.
Źródło: Polsat News
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU