Ministerstwo zdrowia poinformowało o wprowadzeniu nowej formy kierowania na koronawirusowy test. Oczywiście skończyło się kompromitacją systemu.
Gdy na wczorajszej konferencji prasowej, Adam Niedzielski informował o nowej ścieżce kierowania na koronawirusowe testy, pierwszą myślą było – pewnie skończy się bałaganem. Od wczoraj można się zgłaszać na testy z pominięciem lekarza pierwszego kontaktu, wypełniając formularz online. Idea szczytna, bo mająca na celu odciążenie POZ-ów, ale jak to w tym bałaganie bywa, system jest niedopracowany.
Dziennikarz TOK FM Adam Ozga wypełnił ankietę koronawirusową i zaznaczył między innymi takie objawy jak: bezpośredni kontakt z zakażonym, 15 minut twarzą w twarz z zakażonym, kaszel, gorączka i duszności. Skierowania na test nie dostał.
Zaznaczyłem:
-bezpośredni kontakt z zakażonym
-15 minut twarzą w twarz z zakażonym
-kaszel
-gorączka
-dusznościOdpowiedź: zagrożenie zakażenia wirusem SARS-CoV-2 jest NISKIE, dlatego nie zostałeś skierowany na test.
Aha, spoko. W takim razie idę do pracy. https://t.co/G8dPf51EkY
— Adam Ozga (@aozga) March 15, 2021
Dołożyłem zmęczenie i też nic. Dopiero jak uzupełniłem objawy o biegunkę i utratę węchu oraz smaku, system łaskawie zgodził się na test – dopisał w kolejnym tweecie.
Dziennikarka Onet.pl wpisała w formularzu objawy, jakie miała w trakcie przebiegu zakażenia koronawirusem. System “odpisał” – Zagrożenie zakażenia wirusem SARS-CoV-2 jest NISKIE, dlatego nie zostałeś skierowany na test w kierunku COVID-19.
Z ciekawości wypełniłam ankietę na stronie https://t.co/OFAC9C9BiO, gdzie samodzielnie można ubiegać się o test na Covid-19. Wpisałam wszystkie objawy, które miałam w trakcie przebiegu mojego zakażenia koronawirusem. Oto odpowiedź ze strony: pic.twitter.com/3VhZLQCILd
— Karolina Opolska (@Opolska) March 15, 2021
Z tego zamieszania tłumaczył się w TOK FM minister zdrowia. Adam Niedzielski powiedział, że ankieta jest identyczna jak ta, którą posługiwali się lekarze rodzinni przy zlecaniu testów. Szef resortu zdrowia nie wykluczył, że “być może trzeba się na nowo przyjrzeć kryteriom kwalifikacji na test”.
Mamy świadomość, że te symptomy ewoluują i wariant brytyjski koronawirusa ma inną charakterystykę, niż ten pierwotny patogen. Będziemy zarządzać kształtem ankiety na bieżąco – powiedział Adam Niedzielski.
Jeżeli postawi się tezę, że przed daniem obywatelom nowego narzędzia, nikt go nie przetestował w wystarczającym stopniu, to będzie przesada? O nowej ścieżce informowały wczoraj wszystkie media i można powiedzieć, że to był główny news z konferencji ministra zdrowia, więc nasuwa się pytanie – ile wczoraj było takich osób, rzeczywiście chorych, którym system pokazał drzwi wyjściowe? Być może oni dzisiaj poszli do pracy lub udali się po witaminę C oraz ibuprofen i leczą się w domu. Za tydzień będą wzywali karetkę i znajdą się pod respiratorem.
Rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował w samo południe, że w formularzu zgłoszeniowym zostały wprowadzone zmiany.
Źródło TOK FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU