Wszyscy wiedzą, że w Mińsku urzęduje “ciepły człowiek”. Nie ma się co dziwić, że ze stolicy Białorusi popłynęły ciepłe słowa skierowane do Morawieckiego.
Gdy pięć lat temu marszałek Senatu Stanisław Karczewski wrócił z trzydniowej wizyty w Mińsku wszyscy osłupieli. Nie za sprawą odwiedzin naszego wschodniego sąsiada, ale opisu tej wizyty. Marszałek opowiadał o niej w Radiu Zet.
Jeśli chodzi o ten ludzki [wymiar], to panu mówię, że zależy absolutnie panu prezydentowi Łukaszence na interesie Białorusi, to widać. I widać to, że jest człowiekiem takim ciepłym, o tak, jeśli mógłbym określić to spotkanie w olbrzymim pałacu, monumentalnej budowie, takiej przytłaczającej – mówił na antenie radia. Dodał, że rozmowa była “bardzo ciepła”, “dobra” i “serdeczna”.
Relacje na linii Polska – Białoruś praktycznie nie istnieją w oficjalnym kanale dyplomatycznym. Jest to spowodowane m.in. wspieraniem białoruskiej opozycji, ale motywem przewodnim od trzech miesięcy jest kryzys na wschodniej granicy. Reżim Łukaszenki zwozi samolotami migrantów, którzy w w białoruskich hotelach dostają zakwaterowanie, a później są przywożeni na polsko-białoruską granicę, gdzie białoruskie służby przepychają ich na polską stronę.
Quiz szefa białoruskiej dyplomacji
Premier Mateusz Morawiecki we wtorek wystąpił w Parlamencie Europejskim (PE). Debata jaka się odbyła w Strasburgu odbiła się szerokim echem w całej Europie. W dość mocno przeważającej opinii europosłanek i europosłów, szef polskiego rządu zostawił po sobie bardzo złe wrażenie. Jego przemówienie było konfrontacyjne wobec europejskiej wspólnoty, za co był chwalony przez nacjonalistyczne formacje zasiadające w PE. Gdy Unia Europejska do dzisiaj pochyla się na jego słowami i komentuje w krytycznym tonie, Mińsk przyjął je entuzjastycznie.
Jak informuje Onet.pl, minister spraw zagranicznych Białorusi Władimir Makiej, zaproponował na Facebooku quiz. Zacytował “znanego europejskiego polityka”, nie wymieniając jego nazwiska.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU