Walka o Biały Dom w USA rozgorzała na dobre. Tym razem Demokraci sięgają po naprawdę ostre narzędzia. Przewodnicząca Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi chce rozpoczęcia procedury impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa. Opozycja uważa, że ten naciskał na Ukrainę, by pozyskać haki na swojego konkurenta w wyborach.
Pelosi uważa, że postępowanie Trumpa jest sprzeniewierzeniem się konstytucyjnej odpowiedzialności prezydenta. Oprócz tego uderzyła w p.o. obowiązki dyrektora amerykańskiego wywiadu Josepha Maguire, który jej zdaniem łamie prawo, ponieważ nie chce udostępnić Kongresowi danych przekazanych przez wywiad. Tajny agent służb USA pozyskał ponoć informacje o tym, że Trump naciskał na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, by ten pomógł mu w pozyskaniu haków na konkurencję polityczną.
Trump naciska na władze Ukrainy
Media sugerują, że Trump wstrzymał finansową pomoc wojskową dla Ukrainy, by w ten sposób wywrzeć presję na tamtejsze władze i zmusić je do wszczęcia śledztwa przeciw synowi byłego wiceprezydenta Joe Bidena. Biden jest zaś najbardziej prawdopodobnym kandydatem na prezydenta z obozu Demokratów.
Czy jednak procedura odsuwania Trumpa ma realne szanse powodzenia, czy jest tylko ustawką polityczną? Za impeachmentem jest ok. 160 przedstawicieli Partii Demokratycznej w Izbie Reprezentantów, o 20 więcej niż na początku sierpnia. W 435-osobowej Izbie Reprezentantów Demokraci posiadają zaś 235 mandaty.
Odsuwanie prezydenta od władzy w pigułce
Cała procedura zaczyna się w Izbie Reprezentantów. Ta przygotowuje akt oskarżenia przeciwko – w tym wypadku – Trumpowi. Potem głosuje nad nim cała izba. Potem trafia on do Senatu USA.
Jak na razie najgłośniejszą procedurą impeachmentu była ta związana z Billem Clintonem. Jego uniewinnił właśnie Senat. Większość innych tego typu spraw kończyło się jeszcze w izbie niższej.
Sam Trump oczywiście odżegnuje się od oskarżeń. Co prawda zablokował pomoc dla Ukrainy, ale tłumaczył to interesem USA. Sam pomysł impeachmentu nazwał “polowaniem na czarownice” .
“Taki ważny dzień w Narodach Zjednoczonych, tyle pracy i tyle sukcesów, a Demokraci z rozmysłem musieli to zniszczyć i poniżyć kolejnym polowaniem na czarownice” – napisał we wtorek prezydent na Twitterze. “Czy możecie w to uwierzyć?” – dodał.
Czy to ma sens?
Czy jednak pomysł Demokratów w ogóle ma sens? Przypomina on bowiem wnioski składane jako wotum nieufności przez polską opozycję. Nie mają ona prawa zostać przegłosowane w momencie, gdy PiS ma większość w Sejmie. W USA sytuacja jest podobna. Nawet jeśli Izba Reprezentantów USA przyjmie akt oskarżenia wobec Trumpa, zablokuje go Senat. Działanie Partii Demokratycznej ma sens tylko w kwestii propagandy i walki o głosy.
Źródło: Onet
fot. Shutterstock/Michael Candelori
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU