Terleckiemu oberwało się także od działaczek własnej partii. “Fatalna wypowiedź, za którą trzeba było przeprosić”

Chamska popisówka Ryszarda Terleckiego w krakowskim centrum handlowym nie uszła uwadze partyjnych działaczy. Młode działaczki PiS są zniesmaczone.

Od piątkowego wieczoru przez media przetacza się fala oburzenia po chamskiej popisówce Ryszarda Terleckiego w krakowskim centrum handlowym. Na nagraniu, które obiegło internet, kobieta mówi do wicemarszałka Sejmu, że to, co PiS robi kobietom jest karygodne. W odpowiedzi usłyszała wulgarną odzywkę – Jest pani kretynką – stwierdził kompan Jarosława Kaczyńskiego. Ryszard Terlecki nie poczuwa się do winy i nie ma zamiaru przepraszać. W swoim kontrataku mówi, że kobieta krzyczała, chociaż nie jest to prawdą, a jej pytanie uważa za przejaw chamstwa i agresji.

Śmierć ciężarnej 30-latki w pszczyńskim szpitalu, stała się problemem dla obozu władzy. Nikt z PiS-u tego oficjalnie nie przyzna, ale partia władzy starała się wyciszyć temat prawa aborcyjnego po ubiegłorocznym wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W partii panuje przekonanie, że próbę ominięcia tej sprawy utrudnił wicemarszałek Sejmu swoim występkiem.

Terleckiemu puszczają nerwy, brakuje mu wyczucia. Miał pecha, dał się sprowokować. Czy partii to szkodzi? Jasne, że szkodzi, bo nikt nie lubi aroganckich ludzi – mówi Wirtualnej Polsce jeden z polityków PiS. Inny dodaje, że to “niepotrzebne nakręcanie emocji”.

Weekendowy występ zausznika Kaczyńskiego, oburzył szczególnie młode działaczki Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z Wirtualną Polską, jedna z nich uważa, że Terlecki powinien powiedzieć magiczne słowo “przepraszam”.

Fatalna wypowiedź, za którą trzeba było przeprosić. Mężczyźnie nie przystoi tak obrażać kobiety, nawet jeśli radykalnie się z nią nie zgadza. A nawet jeśli jest trochę niemiła. Jesteśmy politykami, ludzie do nas podchodzą i mają prawo nas krytykować. Taki zawód – stwierdza.

Ryszard Terlecki już dwukrotnie zabrał głos w tej sprawie. W obu wypowiedziach dla mediów robi z siebie ofiarę. Jak widać po powyższych słowach działaczki PiS, bezapelacyjnie dużo więcej wie na temat zawodu polityka.

Źródło: Wirtualna Polska