“Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników” – napisał o zachowaniu słynnej opozycjonistki z Białorusi Ryszard Terlecki. Teraz może za to stracić stanowisko.
Terlecki straci stołek?
Liderka białoruskiej opozycji wzięła udział w obchodach rocznicy 4 czerwca 1989 r., ale zorganizowanych przez ruch prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Nie spodobało się to Terleckiemu.
Z kolei jego słowa oburzyły opozycję w Polsce. Swój sprzeciw ogłosił Borys Budka. Jako “niedopuszczalną” i “godną potępienia” określił jego wypowiedź lider Porozumienia Jarosław Gowin.
Opozycja ogłosił, że żąda odwołania Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu. Okazuje się, że są na to szanse. Po pierwsze, wniosek może poprzeć Porozumienie, ale też Solidarna Polska. Posłowie tej ostatniej – Janusz Kowalski i Jacek Ozdoba – określili wypowiedź polityka PiS-u jako “idącą za daleko”.
– Swoim zachowaniem Terlecki nazbierał sobie bardzo wielu antagonistów, a teraz powód stojący za wnioskiem o jego odwołanie jest bardzo ważny i wystarczający – powiedział w rozmowie z “Wyborczą” Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu (PSL).
Walka na kolejnym posiedzeniu Sejmu
– W tym wystąpieniu [Terleckiego] jak na dłoni wychodzi prymat partyjnego interesu PiS nad interesem państwa. W sprawie Białorusi wszyscy powinni mówić jednym głosem. Dosłownie kilkanaście godzin przed aresztowaniem Andrzeja Poczobuta miałem z nim rozmowę, w której wręcz błagał, żebyśmy działali razem. Prosił: mówcie jednym głosem, nie dajcie się rozegrać Łukaszence. To były jego ostatnie słowa przed zatrzymaniem. Tymczasem to, co zrobił Terlecki, to nic innego jak realizacja złotego snu Łukaszenki – dodał Zgorzelski.
Najbliższe posiedzenie Sejmu zapowiedziane jest na 15 czerwca. Opozycja zapowiedziała, że złoży wniosek odwołania Terleckiego. Przepis mówi: “Sejm odwołuje wicemarszałka Sejmu na wniosek złożony przez co najmniej 15 posłów bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów”. Wiele więc wskazuje na to, że Terlecki może za tydzień stracić stanowisko.
Źródło: wyborcza.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU