Polityka i Społeczeństwo

Terlecki ostro atakuje Gowina. Zjednoczona Prawica znajduje się na granicy rozpadu?

– Elżbieta Witek jest marszałkiem Sejmu, a Jarosław Gowin aktualnie szeregowym posłem – zauważa polityk Ryszard Terlecki. Tym samym chciał zdementować informacje o tym, że lider Porozumienia ma wkrótce zostać marszałkiem Sejmu.

Gowin marszałkiem? Nie ma takiej opcji!

Terlecki uważa, że na pewno nie dojdzie do żadnych poważnych zmian personalnych. Marszałkiem Sejmu ma być nadal Witek, a nie Jarosław Gowin.

Elżbieta Witek jest marszałkiem Sejmu, a Jarosław Gowin aktualnie szeregowym posłem. Jeżeli ktoś w tzw. Porozumieniu uważa, że dla czyichś chorych ambicji Prawo i Sprawiedliwość zgodzi się na jakiekolwiek zmiany, to się myli – napisał ostro na Twitterze.

O co jednak chodzi w całej aferze? Otóż w sobotę pojawiły się pogłoski o tym, że opozycja w poniedziałek ma zaproponować Jarosława Gowina na nowego marszałka Sejmu. Tym samym lider Porozumienia miałby zastąpić na tym stanowisku posłankę PiS Elżbietę Witek. Miałoby to daleko idące konsekwencje. Gowin stałby się wspólnym kandydatem PO, PSL, Konfederacji, Lewicy i swojej partii. Zapewne udałoby się przeforsować jego kandydaturę. PiS byłoby w potrzasku i dostało od koalicjanta – bo Porozumienie nadal nim jest – pierwszą żółtą kartę.

Ponoć jednak sytuacja lidera Porozumienia nie jest taka wspaniała, jak można byłoby pomyśleć. – Niezależnie od tego, co zrobi Gowin, będzie w bardzo trudnej sytuacji. Jeśli nie przyjmie takiej propozycji, to opozycja będzie miała pretekst żeby z nim nie rozmawiać – mówi w rozmowie z portalem wpolityce.pl anonimowy rozmówca.

Gra o wszystko

Faktycznie, Gowin gra o wszystko. Według doniesień zmiana marszałka Sejmu ma na celu chwilowe przejęcie inicjatywy na scenie politycznej przez opozycję. Sam jednak szef Porozumienia, jeśli przegra tę rozgrywkę, może ostatecznie spaść z politycznego Olimpu, na który wspinał się przez ostatnie lata.

Sprzeciwił się już Zeusowi (w tej roli jego imiennik – Kaczyński), przyniósł płomień nadziei opozycji, ale jeśli ostatecznie poniesie porażkę, czeka go straszliwa kara. W tak ostrej grze o tron może pójść na całość. Albo wygra i stanie się mocniejszy, niż był wcześniej, albo będzie musiał odejść z polityki.

Źródło: Twitter, wp.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie