Jeśli między Janem Marią Jackowskim i Ryszardem Terleckim istniała jakaś dawna nić sympatii, to Wicemarszałek Sejmu ostatecznie ją zerwał. “Szkodnik” – tak określił dawnego kolegę z partii.
Jeszcze w środę zastanawialiśmy się czy w szeregach Zjednoczonej Prawicy szykuje się kolejny bunt. Tym krnąbrnym senatorem miał być Jan Maria Jackowski, który nie godził się na odblokowanie handlu w niedzielę, 6 grudnia.
– Mamy ustawę, która reguluje handel w niedzielę, na mocy tej ustawy dwie ostatnie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia czy Wielkanocnymi ten handel może działać i nie widzę podstaw, żeby zmieniać ten konsensus, który został wypracowany w poprzedniej kadencji – mówił dziennikarzom Jackowski.
– Ubolewam nad poprawką senatora Jackowskiego, to senator, PiS, ale w tym momencie działa we własnym imieniu, wbrew stanowisku klubu, rządu i większości sejmowej – tak słowa Jackowskiego skomentował z kolei wicemarszałek Senatu, Marek Pęk. Coś wisiało w powietrzu.
A Jan Maria Jackowski jak zapowiedział, tak zrobił i zgłosił swoją poprawkę do nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Zakłada ona, że niedziela, 6 grudnia będzie handlowa, czemu Jackowski wyraźnie się sprzeciwia.
No i wkurzyli się byli już koledzy Jackowskiego, a najbardziej Ryszard Terlecki. – Prawdę mówiąc, to już mi ręce opadają. Nie wiem, czy dywanik cokolwiek pomoże […] To on jest tutaj, co tu dużo mówić, szkodnikiem – powiedział wicemarszałek.
No, niezbyt ekskluzywne określenie. Szkodnik. Już sama nazwa powoduje, że można się skrzywić. Definicja również nie pomaga cieplej pomyśleć o szkodniku. “To organizmy powodujące straty w działalności rolnej, leśnej, magazynowej, także uszkadzające kolekcje, zbiory muzealne, biblioteczne itp. […] Do szkodników należą niektóre gatunki nicieni, ślimaków, wijów, roztoczy oraz owadów (grupa najliczniejsza), a z kręgowców głównie gryzonie.”
Ale Jan Maria Jackowski nie powinien się przejmować. Są specjaliści od szkodników, którzy uważają niektóre z nich za wyjątkowo piękne okazy, jak na przykład Opuchlak Truskawkowiec (na zdjęciu). Tyle biologii.
– Ubolewam nad tym, że pan marszałek Terlecki atakuje mnie za to, że bronię wiarygodności Prawa i Sprawiedliwości i realizacji programu, dzięki któremu wygraliśmy wybory w 2015 i 2019 roku – odpowiedział Jan Maria Jackowski.
I słusznie! Wiara w wartości zawsze na czasie!
Źródło: Onet, zdjęcie: Youtube/CoZnowu
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU