„Polski Ład” miał być dla PiS trampoliną do odbudowy poparcia i gwarantem wygranych wyborów. A tu klops. Zamiast o rozdawanych milionach, mówi się o pieniądzach, które rząd chce Polakom zabrać. I to może Ład pogrzebać.
Tego w PiS się nie spodziewano. Liczono raczej, że podobnie jak w przypadku 500 plus, opinię publiczną zdominują zachwyty nad rozdawanymi przez władzę pieniędzmi. Nie tym razem – głównym tematem po prezentacji Polskiego Ładu były straty, jakie w przypadku wprowadzenia programu poniosą przedsiębiorcy. Chodzi głównie o zmianę zasad naliczania składki zdrowotnej – od dochodu, bez możliwości odliczenia od PIT.
Przeciwny uderzeniu w przedsiębiorców jest Jarosław Gowin. On i jego Porozumienie na pewno nie zagłosują na Polski Ład w takiej wersji. A bez Porozumienia ciężko będzie PiS zbudować większość potrzebną do przegłosowania założeń programu. Tym bardziej, że formalnie Zjednoczona Prawica już teraz nie ma większości – po odejściu trójki posłów-buntowników i dzisiejszym przyłączeniu Lecha Kołakowskiego – klub PiS liczy 230 posłów. Od tego trzeba odjąć Porozumienie.
A i buntownicy raczej w głosowaniu za Ładem nie pomoże. Zbigniew Girzyński nowy PiS-owski program już zdążył skrytykować, zarzuca partii skręt w lewo.
Kaczyński musi liczyć na głosy Pawła Kukiza i jego ludzi, ale w tym przypadku nie może zażądać dyscypliny partyjnej. Kukiz nie brata się z PiS bezinteresownie, on chce od partii rządzącej przegłosowania swoich projektów, a najbardziej zależy mu na zmianie ordynacji wyborczej.
Rozwiązaniem dla PiS byłaby ponowna pomoc Lewicy. Jej 47 posłów pozwoliłoby Kaczyńskiemu nie martwić się o większość. Czy partia rządząca może liczyć na to, zdawałoby się jeszcze kilka miesięcy temu, nieoczywiste wsparcie?
– Czekamy na ostateczny kształt przepisów. Na pewno nie poprzemy podnoszenia obciążeń dla najuboższych i klasy średniej – komentuje dla „Rzeczpospolitej” szef Klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU