Polityka i Społeczeństwo

Ten wariant na wybory jest najbardziej prawdopodobny. PiS ma nowy scenariusz polityczny

PiS
Flickr.com/Kancelaria Premiera

Epidemia może jednak zablokować przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych w maju 2020 roku. Ponoć w kuluarach Sejmu mówi o tym coraz większa liczba posłów PiS.

Jak podają media, rząd jednak rozważa w związku z epidemią wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Informują dziś o tym redakcje “Rzeczpospolitej” czy “Dziennika Gazety Prawnej”.

Te wybory nie będą bezpieczne i dobrze przygotowane!

Zmiany daty elekcji chce szef Państwowej Komisji Wyborczej. Sylwester Marciniak, bo o nim mowa, stwierdził we wtorek: – Z mojego punktu widzenia jest tyle zastrzeżeń, że obawiam się, iż w pełnym zakresie wolnych wyborów nie uda się przeprowadzić.

Te wybory nie będą ani powszechne, ani równe, ani bezpośrednie. Są wątpliwości co do ich tajności. A takie według kodeksu wyborczego powinny być wybory prezydenckie. Są przygotowywane bez podstaw prawnych, a jeśli się odbędą, to nie będą konstytucyjne – mówi z kolei Wirtualnej Polsce prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Jacek Trela.

To jednak opinie ekspertów. W tle mamy zaś przecież jeszcze Jarosława Gowina z Porozumienia, który wyłamał się ze Zjednoczonej Prawicy i otwarcie mówi o tym, że wybory muszą zostać przeniesione na inny termin.

Wybory w sierpniu

Podobno dziś rozważane jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Ten miałby funkcjonować tylko przez kilka dni w maju. Dzięki temu wybory byłyby przeniesione na sierpień. Odrzuca się więc scenariusz wydłużenia kadencji prezydenta o dwa lata, czego chciał Gowin.

Rząd i tak musi się jednak bardzo spieszyć, bowiem wszelkie takie ruchy są realne tylko do momentu, gdy do Polaków nie zostaną rozesłane pakiety wyborcze. A te – jeśli z kolei mielibyśmy jednak głosować 10 maja – muszą być dostarczone do naszych skrzynek niemal na dniach.

Nowogrodzka zakłada, że wybory w sierpniu i tak wygra Duda. Nie będzie to jednak wcale takie oczywiste. Po pierwsze, do tego czasu Polacy mogą zacząć odczuwać negatywne skutki kryzysu gospodarczego i epidemii koronawirusa. Ucierpi na tym popularność prezydenta. PiS jest więc mimo pozorów w szachu. Czy nastąpi mat?

Źródło: wp.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie