Dotychczas Jarosław Kaczyński, tak jak całe Prawo i Sprawiedliwość mogło spać spokojnie i bez większych emocji czekać na wyniki kolejnych sondaży. Wszystko dlatego, że od paru miesięcy ich wynik oscylował w okolicach 45%, z ok 15% przewagą nad drugą Platformą Obywatelską (czy też wówczas Koalicją Europejską czy dziś Koalicją Obywatelską).
Miarka na afery się przebrała
Spokój ten był nienaruszony, tym bardziej że kolejne medialne afery pojawiające się wokół partii rządzącej nie przynosiły żadnej zmiany w sondażach. Wyglądało na to, że wśród Polaków mają oni tak silne poparcie swoich działań, że żadne doniesienie medialne o nieprawidłowościach czy też aferach nie wpływają na ich opinię o “dobrej zmiany”.
Jednak dzisiaj wygląda na to, że miarką się przebrała. Limit afer, które wyborca niebędący “twardym elektoratem PiS” może znieść (nawet za cenę dodatków socjalnych takich jak 500+ lub dodatkowa emerytura), został wyczerpany.
Najnowsze badanie przeprowadzone przez Kantar dla Faktów TVN i TVN24 pokazuje duży spadek poparcia PiS do 39%, czyli aż o 5% mniej w stosunku do ich wcześniejszego wyniku. Co więcej, nie jest to odosobniony wynik, bowiem we wczorajszym sondażu przeprowadzonym dla Polskiej Agencji Prasowej, PiS także uzyskuje podobny wynik (38%).
Radość opozycja
Z drugiej strony sejmowej barykady, poparcie dla partii opozycyjnych zdecydowanie rośnie. Koalicja Obywatelska uzyskuje wynik 30%, co dotychczas było dla nich „szklanym sufitem”, którego od czasu wyborów europejskich nie byli w stanie w sondażach przebić.
Trzecim najpopularniejszym ugrupowaniem jest Lewica, która utrzymuje stabilnie poparcie na poziomie 11%. Do Sejmu dostałby się także komitet PSL-KP (wraz z Kukiz’15) z wynikiem z 6% oraz Konfederacja, także z wynikiem 6%.
Napięta sytuacja w obozie władzy
Przy takim układzie poparcia wyborczego, tendencji spadkowej dla PiS i wzrostowej dla opozycji (w tym głównie dla Koalicja Europejskiej i Lewicy) coraz realniejsze wydaje się upadek obecnych rządów PiS. Trzeba jednak pamiętać, że być może cały układ w nowym Sejmie będzie zależał od wyników dwóch najmniejszych partii, czyli PSL oraz Konfederacji, których obecność lub brak w Sejmie może mieć diametralny wpływ na większość sejmową nowego rządu.
Źródło: TVN24.pl / Wyborcza.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU