W nocy z czwartku na piątek elektrownia atomowa w Zaporożu została ostrzelana przez Rosjan. Całe szczęście nie doszło do uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego. W porannym programie Michała Rachonia na antenie TVP Info straszono jednak “nuklearnym atakiem Putina na Ukrainę”.
Szokujący nagłówek w TVP Info
– Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie – zapewniła Państwowa Agencja Atomistyki.
Mimo tych słów w programie “#Jedziemy” w TVP Info siano panikę.
W momencie, gdy mówił, Krzysztof Świątek, szef redakcji publicystyki Polskiego Radia 24, pokazano widzom pasek: “Nuklearny atak Putina na Ukrainę”.
Staram się nie komentować tego co “tam” się dzieje, ale teraz to już mega przegięcie i kur….wo. Telefony do redakcji @RMF24pl dzwonią on stop. Przerażeni ludzie pytają czy to już KONIEC!!!! Kupują płyn Lugola! Ludzie z @tvp_info opamiętajcie się. pic.twitter.com/0w6MZTIxPb
— Marek Balawajder (@MarekBalawajder) March 4, 2022
– Wydaje się, że każdy kto jest człowiekiem, zawahałby się przed tym, żeby puścić rakietę na szpital położniczy, na szpital wojskowy, na osiedle zamieszkałe przez dziesiątki tysięcy ludzi. Tutaj nie ma takiego zawahania. Te rakiety po prostu idą. Nie ma też takiego zawahania, gdy słyszymy, że jest ostrzeliwana elektrownia atomowa w Zaporożu i można przeczytać o tym, że jeżeli doszłoby do wybuchu reaktora, to skażenie może być 10-krotnie większe niż w Czarnobylu – powiedział Świątek.
Wicenaczelna Polska Press w Białymstoku dodała, że od kilku dni nie śpi, bowiem dzwonią do niej znajomi bojących się ataku ze strony wojsk białoruskich.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU