Po godzinach

Tego po Suskim nikt się nie spodziewał! Trwała rozmowa, a pocieszny polityk nagle wyciągnął topór. “Uważajcie!”

Okazało się, że to szczególna broń, stworzona przez niego samego.

To jest taki tasaczek, wzorowany na konfederatach barskich. Jeden z moich pra-pra-pradziadków był marszałkiem konfederatów i to jest okaz zrobiony przeze mnie, bo z tamtych czasów nie zachował się żaden egzemplarz – wyjaśnił polityk-artysta. – Car po konfederacji barskiej zabrał majątek mojej rodzinie, a po ponad stu latach komuna kolejny majątek zabrała. W ten sposób wykonałem tylko taką pamiątkę z rodzinnym herbem. Można powiedzieć, że jak mój przodek miał swój na zdrajców, tak ja też mam swój na zdrajców Polski. Więc uważajcie! – powiedział, wygrażając żartobliwie toporkiem.

Co ciekawe, niewiele brakowałoby, a Suski nie byłby obecny w polskiej polityce. Mógł rozwijać swoje talenty… w Hollywood.

Jeden z moich kolegów ze szkoły wyjechał do Stanów Zjednoczonych i podjął pracę w Hollywood. Gdy przyjechał w odwiedziny do Polski, spotkaliśmy się i namawiał mnie, żebym wyjechał – wspominał Suski. Kolega polityka przekonywał go, że z ich umiejętnościami do charakteryzacji będą w USA mistrzami w swoim fachu. Ostatecznie jednak życie potoczyło się inaczej, a Suski robi karierę w polityce.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Dominik Kwaśnik

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent stołecznego UKSW. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu. Pasjonat historii i podróży, uwielbia odkrywać i poznawać nowe miejsca – zarówno w swojej Warszawie, jak i poza nią.

Media Tygodnia
Ładowanie