Doświadczenie podpowiada mi…
– Z mojego doświadczenia wynika, że w takiej sprawie – w której, wydaje się, że masz do czynienia z atakami motywowanymi politycznie i operatorem, który obiera za cele obiekty tylko w jednym kraju, natychmiast rodzi się pytanie, czy tym operatorem nie jest któraś ze służb specjalnych w tym kraju – powiedział ekspert z Citizen Lab.
Jak wyjaśniał, jeżeli jakaś służba wywiadowcza pozyskiwała informacje, to infekcje równolegle następowały w innych państwach, bo np. wywiad monitoruje się diaspory.
– W świetle naszych najnowszych ustaleń, raport z roku 2018 uwydatnia, że w Polsce dzieje się coś, co wymaga śledztwa i jest to coś, co rozpoczęło się co najmniej w listopadzie 2017 roku – dodał.
Źródło: TVN24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU