PSL czeka na “konkret”
Aż tak chętny na bezinteresowne wsparcie rywala nie jest Władysław Kosiniak-Kamysz. Przed dołączeniem do wyborczego wyścigu Trzaskowskiego, lider ludowców mógł liczyć na dostanie się do drugiej tury. Teraz jest to raczej niemożliwe, sondaże pokazują, że może liczyć na około 7 procent poparcia.
Według informacji Onetu, PSL poprze Trzaskowskiego, jeżeli dostanie coś w zamian. I musi być to coś konkretnego. PSL liczy, że wygrana Trzaskowskiego spowoduje zmianę sił w Sejmie. Jeżeli to opozycja zyskałaby większość w parlamencie, ludowcy chcieliby dobrych stanowisk.
Jednak nawet głos Kosiniaka-Kamysza może nie przekonać elektoratu PSL, który jest bardziej konserwatywny, niż ten lewicowy. Niewykluczone, że głosy wyborców Kosiniaka-Kamysza podzielą się między Dudę a Trzaskowskiego.
O drugą turę Rafał Trzaskowski rywalizuje z Szymonem Hołownią. To kandydat niezależny jest największym przegranym zmiany kandydata przez KO. Podczas pandemii to właśnie poparcie Hołowni wzrosło najbardziej. Teraz jednak sondaże dają mu około 10-15 procent. Wydaje się, że właśnie o oficjalne poparcie Hołowni będzie najtrudniej. Paradoksalnie Trzaskowski może bardziej liczyć na głosy… wyborców Konfederacji, którzy są nie są zwolennikami Andrzeja Dudy i w drugiej turze mogą głosować przeciwko niemu.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU