Polityka i Społeczeństwo

Tego Kaczyński nie przewidział. Głosowanie korespondencyjne poważnie zagrożone

W tym sondażu Kaczyński demoluje konkurencję. Tygodniowy przegląd sondaży
Flickr/KPRM

PiS prze ku wyborom korespondencyjnym. Okazuje się jednak, że na drodze mogą stanąć im pocztowcy. 

Money.pl rozmawiał z przewodniczącym Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty Piotrem Moniuszko. Okazuje się że listonosze rozważają możliwość przeprowadzenia strajku włoskiego.

Nie łamalibyśmy prawa, nasza praca wyglądałaby podobnie jak teraz. Po prostu wykonywalibyśmy ją o wiele wolniej – mówi Moniuszko.

Strajk włoski

Biorący udział w proteście pracownicy Poczty Polskiej, którzy muszą dostarczyć ponad 30 mln pakietów wyborczych do blisko 14 mln gospodarstw domowych, w żółwim tempie przemieszczaliby się między kolejnymi adresami, doprowadzając do faktycznego zastoju w organizacji wyborów – tłumaczy portal money.pl, który dowiedział się o pomyśle środowiska pracowników poczty.

Do tego listonosze nie są rozliczani z liczby rozniesionych przesyłek, więc nikt nie mógłby im niczego zarzucić. Dodajmy do tego fakt, że przesyłki mają mieć charakter nierejestrowany. Tym samym władze – ale też obywatele – nie będą miały kontroli nad tym, kiedy i czy list z kartą do głosowania zostanie wrzucony do skrzynki.

Mało tego, w środowisku listonoszy powstają i inne pomysły dot. tego, jak utrzeć nosa PiS-owi. Pojawiają się pomysły np. o “uchylaniu skrzynek pocztowych, do których dostarczane będą pakiety wyborcze”. Jeśli listonosz zastanie otwartą skrzynkę, będzie musiał dostarczyć list do drzwi, a to wydłuży proces dystrybucji kart.

Strajk to mrzonki?

Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty Sławomir Redmer w rozmowie z dziennikarzem Radia Zet twierdzi jednak, że do strajku listonoszy nie dojdzie. Jest jednak zdania, że sprawa wyborów korespondencyjnych jest niedopracowana. Uważa, że najwięcej obaw budzi choćby kwestia potencjalnych skarg na listonoszy.

Karty będą przesyłane jako przesyłki zwykłe, nierejestrowane. Listonosze będą je wrzucali do skrzynki. Co w sytuacji, jeżeli klient Poczty oświadczy, że nie dostał tego pakietu wyborczego i posądzi listonosza o kradzież? Albo inna sprawa: już dzisiaj klienci sygnalizują listonoszom, że sobie nie życzą, żeby im te pakiety wyborcze wrzucać – twierdził.

Kompromitacja polskiej demokracji

Jak na razie wszystko wskazuje na to, że władze robią wszystko, by tylko skompromitować idee wyborów. Wątpliwe, by te udało się bowiem przeprowadzić profesjonalnie. Raczej w maju czeka nas wielka kompromitacja demokracji. Czy taki jest faktyczny cel Kaczyńskiego?

Źródło: money.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie