Polityka i Społeczeństwo

Te słowa Majki Jeżowskiej zabolą artystów z TVP. “Większość znajomych idzie grzecznie tam, gdzie ja bym nie poszła”

Majka Jeżowska była gościem programu “Onet Rano”. Artystka przyznała, że nie rozumie kolegów z branży, którzy nie mają problemu z występami w TVP.

Od pewnego czasu występy w Telewizji Publicznej są – delikatnie mówiąc – obciachem. Aż trudno uwierzyć, że są artyści (w teorii ludzie empatyczni, wrażliwi i otwarci na inność), którzy w ostatnich latach nie czuli zażenowania występując na festynach organizowanych przez Jacka Kurskiego, przez co niejako podpisywali się pod jego działalnością. Widocznie rację miał Kazik Staszewski, który napisał kiedyś pewien wers dotyczący artystów.

Głos w sprawie występów w telewizji publicznej zabierali już m.in. Małgorzata Ostrowska, Janusz Panasewicz czy niedawno Robert Gawliński. – Nigdy nie podobali mi się ludzi, którzy wchodzą innym w dupę. Nie szanuję takich ludzi. Zawsze brzydziłem się robieniem kariery na siłę i trochę się brzydzę kolegami, którzy występują w kurwizji. Coś tam z etyką jest nie w porządku – mówił lider “Wilków” w kanale “Imponderabilia”.

Tym razem głos w sprawie występów w TVP zabrała Majka Jeżowska, która gościła w programie “Onet Rano”. — Większość moich znajomych artystów idzie grzecznie tam, gdzie ja bym nie poszła, występuje tam, gdzie ja bym nie wystąpiła. Nie mają z tym problemów. Widocznie nie czują potrzeby opowiadania się po którejś stronie. Mnie się już nie chce udawać powiedziała w rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem.

Jak artystka odbiera koleżanki i kolegów po fachu, którzy decydują się na współpracę z telewizją publiczną? — Nie siedzę w ich głowie. Widocznie nie mają z tym problemu, potrafią to pogodzić, udawać, naginać się, robić “shake hand” (uścisk ręki — red.) z kimś, kto jest okrutnym kłamcą. Ja bym tak nie mogła — oznajmiła.

Jeżowska zabrała też głos w sprawie ataków na osoby LGBT+. — Nie lubię hipokryzji, z którą mamy do czynienia — i w życiu politycznym, i zawodowym, i w życiu duchowym. Ta hipokryzja dotyczy nauczania, że wszyscy jesteśmy jednakowi, szanujmy się, kochajmy bliźniego swego jak siebie samego, po czym jak ktoś się nam nie podoba, to potrafimy go zlinczować, wyrzucić ze społeczeństwa i namawiać do nienawiści. To dla mnie nie do przyjęcia — powiedziała wokalistka.

Źródło: Onet

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie