Polityka i Społeczeństwo

Takiej wojny politycznej w historii naszego kraju jeszcze nie było. Kto polegnie: Banaś czy Ziobro?

Flickr/Kancelaria Premiera

Między Prezesem Najwyższej Izby Kontroli Marianem Banasiem a Ministrem Sprawiedliwości i Prokuratorem Generalnym Zbigniewem Ziobro toczy się wojna, której w historii naszego kraju po 1989 r. jeszcze nie było.

Najpierw Ziobro odrzucił ustalenia NIK dotyczące nieprawidłowości w wydawaniu środków z będącego w dyspozycji ministerstwa Funduszu Sprawiedliwości, który nie tylko pomaga ofiarom przestępstw, ale też ułatwia kandydatom Solidarnej Polski zdobywać wyborcze mandaty, uznając tezy dokumentu za bezwartościowe (już samo to jest wydarzeniem bez precedensu), a potem Kolegium NIK odrzuciło liczącą ok. 100 stron odpowiedź Ziobry. Dwa dni później CBA zatrzymało syna Mariana Banasia, a prokuratura wysłała do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi NIK.

W wystąpieniu pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli nie ma poważnych zarzutów do działań Funduszu Sprawiedliwości. Niemniej, podobnie jak wcześniejsze raporty, zawiera ono wiele nadużyć, nieprawdziwych ocen i informacji. W związku z tym Ministerstwo Sprawiedliwości zgłosiło do NIK ponad 100 stron zastrzeżeń – przekazało ministerstwo dziennikarzom.

Treść rozstrzygnięcia Kolegium jest objęta tajemnicą kontrolerską do czasu opublikowania informacji o wynikach kontroli wraz z wystąpieniami pokontrolnymi. Zostaną one opublikowane, gdy zakończą się wszystkie procedury związane z przedmiotową kontrolą – przekazała dziennikarzom NIK.

Wojna rozgorzała więc na całego i nie będzie już żadnej litości. Obserwując dotychczasowe zachowania Mariana Banasia i Zbigniewa Ziobro w działalności publicznej, jasne jest, że to ten drugi jest groźniejszy dla zwykłych obywateli, ponieważ nie ma żadnych zahamowań, a hamulce wynikające z moralności wyłączył jako pierwsze. W interesie nas wszystkich jest, aby Marian Banaś pozostał szefem NIK, a po zmianie władzy był świadkiem koronnym.

Źródło: RP.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie